Czad w Żorach. Tlenek węgla w mieszkaniu przy ulicy Brzozowej
Kolejna interwencja związana z czadem w Żorach. W sobotę (23.01) około godz. 21 służby zostały wezwane do mieszkania na ulicy Brzozowej. 40-latka źle się poczuła i podejrzenie padło właśnie na czad.
Strażacy wykryli niewielkie jego stężenie w mieszkaniu kobiety, a także w kilku lokalach w pionie. Wezwane pogotowie ratunkowe stwierdziło w wydychanym powietrzu 40-latki zwiększoną ilość tlenku węgla. Kobieta poczuła się lepiej i odmówiła transportu do szpitala.
W mieszkaniu zgłaszającej nie było czujki tlenku węgla. Urządzenie przekazali jej strażacy. Prawdopodobną przyczyną pojawienia się tlenku węgla była awaria piecyka w łazience. Do czasu jego naprawy zabroniono z niego korzystania.
Czad w Żorach! 12-letnie dziecko zatruło się tlenkiem węgla w czasie kąpieli
To kolejna tego typu interwencja w ostatnich dniach. We wtorek (19.01) przed godz. 23 służby zostały wezwane do jednego z mieszkań w bloku na Osiedlu Pawlikowskiego w Żorach. Powodem był czad.
- 12-letnie dziecko w trakcie kąpieli źle się poczuło. Było osłabione, wystąpiły silne bóle głowy. Wezwane pogotowie ratunkowe stwierdziło w wydychanym powietrzu zwiększoną ilość tlenku węgla. Niepokojący pomiar dotyczył też 37-letniej kobiety, mamy dziecka. Obie osoby z objawami zatrucia tlenkiem węgla trafiły do szpitala - słyszymy.
W łazience mieszkania znajdował się piecyk gazowy. Strażacy wraz z kominiarzem potwierdzili, że nie działał prawidłowo. Do czasu jego naprawy zakazano z niego z korzystać.
Czad w Żorach już zabijał
Pod koniec listopada 2020 roku przekonaliśmy się, jak zabójczy potrafi być czad. W trakcie kąpieli w jednym z mieszkań na Osiedlu 700-lecia w Żorach przytomność stracił 72-latek. Wezwane na miejsce służby nie zdołały go uratować.
Kiedy strażacy przekroczyli próg mieszkania czujniki wskazywały kilkukrotne przekroczenie dozwolonej normy. Znacznie wyższe stężenie występowało w łazience, gdzie znajdował się piec. Niestety, w łazience nie było czujnika tlenku węgla. Jak tłumaczą strażacy, takie urządzenie znacznie poprawia bezpieczeństwo i może zapobiec tragedii.
- Czujnik tlenku węgla ratuje zdrowie i życie. Nawet jeśli po alarmie okaże się, że nie ma zagrożenia, to lepiej takie urządzenie mieć i w razie wątpliwości wezwać służby na miejsce, aby spać spokojnie - słyszymy w komendzie straży pożarnej w Żorach.
Służby apelują, aby w mieszkaniach z piecykami na gaz czy paliwo stałe zaopatrywać się w czujniki tlenku węgla. Zwłaszcza w łazienkach, gdzie pracują zazwyczaj tzw. junkersy.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?