Adam Zoremba jest z wykształceniem fotografem fototechnikiem i specjalistą od czarno-białych zdjęć. Teraz pracuje nad cyklem portretów, które potem zostaną przeniesione na tkaninę.
- Mam już fotografie trzech osób. Są to zdjęcia stylizowane, na jednolitym tle, takie studyjne. Pokazują osoby, które jakimś elementem w twarzy się wyróżniają i są zapamiętywalne. Potrzebuję jeszcze dobić do 10 fotografii - mówi pan Adam. Potem wszystkie zdjęcia fotograf chce przenieść na tkaninę w tzw. technice monotypii i pokazać je na Rybnickim Festiwalu Fotografii, który wypada 1 października.
Pan Adam w wolnej chwili bierze też aparat i robi zdjęcia pejzaży. - Lubię wolne przestrzenie i skupianie się na detalach. Ostatnio w Osinach zrobiłem na przykład zdjęcie pola, na którym samotnie stało drzewo. Wyszło magiczne zdjęcie - wspomina fotograf, którego trzecią specjalnością są także zdjęcia starych fabryk, opuszczonych miejsc. - Ostatnio zrobiłem kilka fotografii w starej woskowni na terenie Żor. Trzeba je uwieczniać, by ocalić od zapomnienia - mówi. Pan Adam bakcyla do fotografii złapał w dzieciństwie.
- Przyglądałem się, jak ojciec robi zdjęcia i powoli wciągałem się w ten świat. Potem na 15. urodziny dostałem aparat zenit. Zrobiłem zdjęcie domu rodzinnego w Borynii. W kolejnych latach szukałem swojej drogi w fotografii. W końcu skupiłem się na portretach, pejzażach i tematyce industrialnej - mówi. Od 8 lat należy do Żorskiej Grupy Fotograficznej KADR. Formacja spotyka się w każdy piątek w jednym z żorskich lokali. Fotograf ma na koncie kilka wystaw, np. w Tourcoing, francuskim mieście partnerskim Jastrzębia i w Ostrawie-Porubie. Na co dzień pracuje w branży budowlanej.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?