Czas na termomodernizację na osiedlu Gwarków

- Cieszę się z zapowiadanego remontu. Teraz nasze bloki są brzydkie, odrapane, a na klatkach mamy ziąb, szczególnie przy ostatnich mrozach. Jak dotknę ściany przy oknie w pokoju, to przeszywa mnie zimno - mówi Zbigniew Szumski, lokator bloku nr 22 na osiedlu Gwarków.
Pan Zbigniew od 22 lat jest osobą niepełnosprawną. Ma niedowład lewej ręki i nogi. Przeszedł też udar mózgu. Z trudem porusza się o kuli.
- Mam nadzieję, że doczekam tego remontu. Gdy pada deszcz, to przez spękane ściany dostaje się woda i tworzy zacieki w mieszkaniach. Sąsiad ma na przykład zagrzybione pół ściany. Mam nadzieję, że wszystkie te problemy znikną po zakończonych robotach - dodaje Szumski, który na osiedlu Gwarków mieszka już prawie 16 lat. Wcześniej zajmował mieszkanie w kamienicy przy ul. Biskupa na Starym Mieście.
Z zapowiadanych zmian cieszą się także pracownicy świetlicy "Wyspa", działającej na os. Gwarków. - Słyszałam, że ocieplą nasz budynek i wymienią w nim okna. Na tym remoncie zyskają wszyscy mieszkańcy dzielnicy, a odwiedzające nas dzieci będą chętniej do nas przychodzić. Po modernizacji nasza świetlica będzie się pięknie prezentować także z ulicy - mówi Wioleta Rzytki, instruktor w świetlicy.
Elewacja na budynkach będzie utrzymana w ciepłych barwach. Mają pojawić się żółcie, pomarańcze i brązy.
Jakie roboty są przewidziane na os. Gwarków? - W obu budynkach będą docieplone ściany i stropy. Zostaną wymienione okna i drzwi. Będą też pomalowane podesty schodów, balustrad i daszków nad wejściami do budynków. Podobne roboty obejmą też budynek świetlicy, który sąsiaduje z blokami - mówi Joachim Gembalczyk, dyr. Zarządu Budynków Miejskich w Żorach, administratora bloków.
Prace termomodernizacyjne pochłoną około 1,3 mln złotych. 70 procent tych kosztów będzie stanowić pożyczka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach.