Plastyk Piotr Smolarczyk, który wykonał maskotkę Żorka, chce zrobić kolejne maskotki. Co na to miasto?
To dobry pomysł. Chcemy, aby nowe Żorki pojawiły się w mieście. Spodobał nam się też pomysł, o którym pisaliście w ostatnim Tygodniku Dziennika Zachodniego, aby stworzyć coś na kształt "wrocławskiej mapy z krasnalami". W centrum Wrocławia, w różnych miejscach, można spotkać krasnale, które patrzą na mieszkańców z drzwi, okien, piwnic i ulic. To skrzaty, które trudno dostrzec, ale przy odrobinie cierpliwości można je odnaleźć. To świetna zabawa dla turystów. W naszym mieście można by było stworzyć coś podobnego, tyle że z Żorkami. Moglibyśmy ulokować kilka takich figurek wykonanych z brązu o wielkości 20 do 30 cm.
Gdzie mogłyby pojawić się Żorki?
Na przykład na rynku. Wówczas moglibyśmy dobić targu z właścicielami kamienic, którzy prowadzą tam swój biznes. Mogliby sfinansować wykonanie Żorków, co byłoby dla nich formą promocji. Na przykład przed kawiarnią Żorek mógłby trzymać filiżankę kawy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
