Czy uda się posadzić 750 nowych drzew w Żorach? Pierwszy przetarg unieważniony

Zaledwie przed tygodniem informowaliśmy, że w Żorach, w każdej z dzielnic przybędzie zieleni, gdyż miasto planuje posadzić 750 nowych drzew. Wśród nich mają znaleźć się m.in.: lipa drobnolistna, głóg pośredni czy grusza drobnoowocowa. To mieszkańcom dzielnic, władze miasta pozostawiły decyzje w sprawie wyboru gatunków drzew, jakie zostaną posadzone. Sugerowano przy tym posadzenie drzew miododajnych. Wiadomo już, że miasto wzięło pod uwagę między innymi: dąb szypułkowy, wiśnię piłkowaną, wierzbę mandżurską, głóg pośredni, klon zwyczajny, śliwę wiśniową, ambrowiec amerykański, magnolię czy tulipanowiec amerykański. W sumie to 20 różnych gatunków drzew.

- Z okazji 750. rocznicy nadania Żorom praw miejskich, władze miasta przy współudziale mieszkańców pragną wpłynąć na miejską przestrzeń oraz poprawić bioróżnorodność i wzrost pożytków dla pszczół, tym samym przeciwdziałając ich wymieraniu. W ramach akcji 750 drzew z okazji 750-lecia miasta Żory, w każdej dzielnicy miasta zasadzonych zostanie 50 drzew - czytamy w informacji zamieszczonej na profilu społecznościowym Rady Dzielnicy Rogoźna.

Z tego powodu, miasto ogłosiło przetarg, zaś przedmiot zamówienia został podzielony na trzy części

• Część 1 – Nasadzenie materiału szkółkarskiego obejmującego dzielnice: Sikorskiego, Osiny, Pawlikowskiego, Rój, Rogoźna,
• Część 2 – Nasadzenie materiału szkółkarskiego obejmującego dzielnice: Korfantego, Ks. Władysława, Powstańców Śl, Zachód, Baranowice,
• Część 3 – Nasadzenie materiału szkółkarskiego obejmującego dzielnice: Śródmieście, 700-lecia Żor, Kleszczówka, Kleszczów, Rowień-Folwarki.

Niestety, w pierwszym postępowaniu przetargowym nie udało się wyłonić wykonawcy. Do przetargu stanęły dwie firmy, z czego najtańsza oferta opiewała łącznie na niemal 465 tys. złotych. Z kolei miasto, zamierzało przeznaczyć na ten cel w sumie 350 tys. złotych (z czego: na część 1 – 116.666,66 zł, na część 2 – 116.666,67 zł, na część 3 – 116.666,67 zł).

- Powyższe kwoty znacznie przekraczają zamierzenia finansowe Zamawiającego na wykonanie przedmiotowego zamówienia. Zamawiający w chwili obecnej nie znajduje uzasadnienia (z punktu widzenia celowości i gospodarności wydatkowania środków) do pokrycia zobowiązania w ww. kwotach - czytamy w uzasadnieniu decyzji o unieważnieniu przetargu.

Miasto ma jednak nadzieję, że uda się wyłonić wykonawcę, który zaproponuje niższą cenę. Dlatego też, w poniedziałek 19 września ruszył kolejny przetarg, który potrwa do 27 września. Po tym czasie dowiemy się, czy uda się zrealizować nowe nasadzenia.