Dni Dawcy Szpiku Żory już w najbliższy weekend

Od 27 do 29 czerwca będzie możliwość rejestracji jako potencjalny dawca szpiku. Akcja będzie przeprowadzona w najbliższy weekend w sklepie Leroy Merlin (ul. Francuska), każdego dnia w godzinach od 10 do 19.

W bazie Fundacji DKMS będą mogły zarejestrować się wszystkie zdrowe osoby w wieku 18-55 lat, ważące co najmniej 50 kg (bez dużej nadwagi). Osoba, chcąca zostać potencjalnym dawcą szpiku, powinna okazać ważny dokument tożsamości z nr PESEL.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

- W naszej bazie zarejestrowanych jest 475 000 potencjalnych dawców szpiku. We wszystkich bazach w Polsce zarejestrowanych jest na dzień dzisiejszy ponad 500 000 dawców. Ponad 1000 osób dało już komuś szanse na życie oddając komórki macierzyste bądź szpik - wyjaśnia Marek Makowski z Fundacji DMKS Polska, która zajmuje się poszerzaniem Bazy Dawców Komórek Macierzystych w Polsce.

W rejestracji jako potencjalny dawca nie przeszkadza: przeziębienie, przyjmowane antybiotyki, tabletki antykoncepcyjne, ciąża (osoba blokowana jest na okres ciąży i na 6 miesięcy po porodzie), nie przeszkadzają również choroby powszechnie przechodzone w dzieciństwie (świnka, ospa, odra). W innych przypadkach medycznych należy zawsze skontaktować się z Fundacją telefonicznie 22 882 94 00 bądź mailowy na: medyczne @dkms.pl.

- Pamiętajmy, że osoba, która rejestruje się jako potencjalny dawca, musi podjąć świadomą, dobrze przemyślaną decyzje, gdyż rejestrując się dajemy komuś szansę na życie. Natomiast wycofując się później, komuś tą szansę odbieramy - wyjaśnia Marek Makowski. Potencjalny kandydat na dawcę otrzyma formularz do wypełnienia i zostanie od niego pobrana krew. Na tym koniec. Po przesłaniu krwi do badania, na adres potencjalnego dawcy zostanie wysłana informacja z wynikiem.

O tym, jak bardzo ważni są dawcy szpiku przekonał się Maciej Szczęch, jeden z członków Kabaretu Łowcy.B. - Zachorowałem 16 lat temu. Miałem autoprzeszczep i moje leczenie zakończyło się sukcesem. Dzięki temu mogę się śmiać i cieszyć od pięt po same uszy. Nie wszyscy chorzy na białaczkę mają tyle szczęścia, co ja - mówi Maciej Szczęch. W Polsce co 1,5 godziny stawiana jest komuś diagnoza: nowotwór krwi czy białaczka. - W momencie, gdy podano mi szpik, poczułem, jakbym się na nowo narodził. W głowie pojawiła się myśl, że rozpoczyna się proces wyzdrowienia - podkreśla Maciej Szczęch.