- Na odcinku 550 metrów pojawi się nowa nakładka grubości 4 centymetrów. Nowa warstwa nawierzchni będzie miała 7 metrów szerokości. Roboty ruszą za kilka dni. Prace zakończą się końcem maja - powiedział nam Bronisław Jacek Pruchnicki, doradca prezydenta do spraw infrastruktury i inwestycji. Roboty będą kosztować ok. 170 tys. zł.
O remont ul. Gwarków zabiegali sami mieszkańcy i władze Żor, które od lipca zeszłego roku wysyłały pisma do firmy z prośbą o przyspieszenie robót. Opóźnianie prac był też jednym z powodów organizacji pikiety mieszkańców przy ul. Wodzisławskiej 16 grudnia ubiegłego roku. Wtedy to mieszkańcy na ok. 2 godziny blokowali przejście dla pieszych niedaleko kościoła w Roju. - .
-Miasto remontuje drogi, ale nie w Roju. W naszej dzielnicy na osiedlu Gwarków każda droga jest w fatalnym stanie. Ulica Gwarków miała być naprawiona jeszcze kilka miesięcy temu, ale skończyło się tylko na ustnych obietnicach. Firma budująca autostradę miała dogadać się z miastem i naprawić zniszczoną nawierzchnię. Czekamy, ale nic się nie dzieje w tej sprawie. Poza tym o innych naprawach u nas miasto w ogóle lub bardzo rzadko pamięta – mówił nam 16 grudnia Władysław Łuksiewicz, mieszkaniec Roju, obecny na pikiecie. KAKA
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?