Do domowego dramatu, przez wiele lat miało dochodzić w jednym z mieszkań w Żorach. Zazwyczaj wtedy, gdy 66-letni mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. Choć miewał on dla swojej żony "lepsze momenty", to właśnie będąc pijanym, miało tam dochodzić do ataków agresji z jego strony.
- Wielokrotnie wyzywał małżonkę, używając słów wulgarnych oraz bił po twarzy. Znajdując się pod wpływem alkoholu, agresję kierował względem sąsiadów i przypadkowych osób, a kiedy w pobliżu nie było osób, względem których mógłby dać upust emocji, to korzystał z tego, iż „pod ręką” znajdowała się jego żona - mówi o sprawie asp. Marcin Leśniak, rzecznik prasowy żorskiej policji.
W domu tym miało dochodzić także do sytuacji, gdzie mężczyzna groził kobiecie pozbawieniem życia i wyrzucał ją z domu. Żorzanka nie chciała dłużej tolerować takiego zachowania męża i złożyła w tej sprawie zawiadomienie. Tym samym miała nadzieję, że w ten sposób jej koszmar wreszcie się skończy.
Policjanci podjęli natychmiastowe działania
- Policjanci, aby uchronić poszkodowaną przed dalszą eskalacją domowej agresji, niezwłocznie po złożeniu zawiadomienia przez poszkodowaną zatrzymali sprawcę - podkreśla asp. Leśniak.
Jak wynika z decyzji prokuratora, 66-letni mężczyzna otrzymał natychmiastowy nakaz opuszczenia mieszkania. Nie może również zbliżać się do kobiety. Za popełnione przestępstwo znęcania się mężczyźnie grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?