Podopieczni Janusza Sobali przegrali w fatalnym stylu w szóstej i siódmej kolejce rozgrywek czwartej ligi. Tym samym żorska drużyna spadła na przedostatnie miejsce w tabeli grupy drugiej śląskiej. Z dorobkiem 3 punktów, co przekłada się na jedno zwycięstwo i sześć porażek, plasuje się na 16 miejscu. Do prowadzącego zespołu Nadwiślan Góra traci aż 15 punktów. W czym można doszukiwać się złej passy KS Żory? Kibice mają swoje teorie. - Może chłopaki tak źle grają, bo wszystkie mecze rozgrywają na wyjeździe. Martwią się o to, że nie mają jeszcze gotowego stadionu przy ulicy Wolności, gdzie podejmowaliby rywala u siebie. Poza tym kilka porażek z rzędu podłamuje morale całego zespołu. Trudno się podnieść po dwóch ostatnich "wtopach". Ja jednak wierzę w naszą drużynę, że jeszcze odbije się od dna - mówi Kamil Fajkowski, sympatyk KS Żory.
Ale będzie ciężko. Jutro KS Żory zagra na wyjeździe z liderem, ekipą Nadwiślan Góra.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?