Lokatorzy jednego z bloków na osiedlu 700-lecia wezwali strażaków, bo zauważyli że z balkonu mieszkania poniżej wydobywa się dym. Na szczęście okazało się, że żadnego mieszkańca nie było w środku, a dymi się z doniczki.
- Ktoś najprawdopodobniej rzucił niedopałek z jakiegoś mieszkania w bloku i doniczka zajęła się ogniem. Zaczęła palić się ziemia kwiatowa - informują strażacy.
Na szczęście skończyło się tylko na strachu, bo nikt nie został ranny. Strażacy polali palącą się ziemię wodą z hydronetki i wrócili do jednostki.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?