Z końcem października po czwartym ataku została naprawiona figura Żorka z pochodnią z ul. Klimka. Wyrywana notorycznie pochodnia - atrybut Żorka - została przymocowana do figury na sprężynce. Nie spodobała się jednak wandalom, którzy już ją wyrwali. Żorek znowu nie ma pochodni!
Przypomnijmy, odlana z brązu figura Żorka z pochodnią została odsłonięta na ul. Klimka w Święto Ogniowe 11 maja tego roku. Cieszyła się wielką popularnością szczególnie wśród dzieci, które robiły sobie przy niej pamiątkowe zdjęcia. Długo jednak nie wytrzymała w "jednym kawałku". Już latem dali o sobie znać chuligani. Najpierw dwa razy złodzieje ukradli pochodnię, aby potem wykonany z brązu atrybut figury sprzedać na złom. Za trzecim razem złodzieje jednak za bardzo się nie obłowili, bo pochodnia - zamiast z brązu - wykonana została z tworzywa imitującego brąz, bez żadnej wartości na rynku wtórnym. Z końcem października figura zyskała nową pochodnię przymocowaną do Żorka na sprężynce. Sprężynka była pomalowana farbą, która także do złudzenia przypominała kolor brązu. Niestety wandale ją zeskrobali. To był czwarty wybryk wandali. Kilka dni temu ukradli także pochodnię.
Dwa pozostałe Żorki - jeden przed barem mlecznym z łyżką i widelcem oraz drugi na płycie Rynku z książką - nie budzą większego zainteresowania wandali. KAKA
Jak powstrzymać wandala / wandali Żorka z pochodnią? Macie jakiś sposób?
Polub nas na Facebooku:
https://www.facebook.com/ZoryNM
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
