Sytuacja miała miejsce 9 maja, gdy przed godziną 17 do grupy nastolatków siedzących na placu zabaw na osiedlu Sikorskiego w Żorach podszedł młody mężczyzna. 24-latek prosił o użyczenie telefonu, a gdy nie osiągnął zamierzonego celu, zagroził 14-latkowi pozbawieniem zdrowia i zabrał mu telefon uciekając z miejsca zdarzenia.
- Chłopiec przekazał rodzicom charakterystyczny opis sprawcy, a ci niezwłocznie zgłosili sprawę na policji. Już po kilku dniach sprawca znalazł się w rękach kryminalnych - przekazuje asp. Marcin Leśniak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Żorach.
Wtedy okazało się, że 24-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju był już poszukiwany przez sąd, do odbycia zasądzonej kary ponad 9 miesięcy pozbawienia wolności za liczne kradzieże.
- Na podstawie zebranych materiałów stróże prawa udowodnili mężczyźnie również kilka innych kradzieży, których miał dopuścić się wcześniej - dodaje policjant.
W stosunku do mężczyzny, sędzia orzekł środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Jak informuje policja, podczas wymierzania kary aresztu, sąd wziął pod uwagę wcześniej popełnione przez mężczyznę przestępstwa.
Za przestępstwo, którego się dopuścił, kodeks karny przewiduje karę nawet 12 lat więzienia.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?