Można ich spotkać podczas patriotycznych uroczystości i miejskich wydarzeń, gdzie stoją na warcie przy pomnikach, odbierają kwiaty od przybyłych gości i zapalają znicze. To jednak tylko nieznaczna część zadań harcerzy, którzy działają na rzecz społeczności lokalnej. Nie inaczej jest w Żorach, gdzie od niespełna 90 lat prężnie działa i ciągle rozwija się harcerski hufiec.
Harcerze nie zapominają o swojej historii
Jednym z celów istnienia żorskich harcerzy jest pogłębianie historii środowiska i ważnych postaci z nim związanych. Dlatego też, od dwóch lat harcerze gromadzą informacje dotyczące byłych komendantów hufca, aby w przyszłości stworzyć kompletne opracowanie zawierające ich biogramy.
Przed niespełna dwoma laty, harcerze z Żor wyszli z apelem, w którym zwrócili się o pomoc w znalezieniu informacji na temat hm. Alojzego Nieszporka, komendanta hufca w latach 1938-1939. Zaczęli także sami poszukiwać informacji na ten temat.
- Mieliśmy kilka tropów. Podczas poszukiwań okazało się, że ktoś o takich samych personaliach żył także w Mikołowie, natomiast była to ślepa uliczka. Nasze podejrzenia potwierdziły się jednak w niemieckim Freiburgu - mówi pwd. Jakub Warzecha, Przewodniczący Komisji Historycznej Hufca ZHP Żory.
Okazało się, że wojenna zawierucha zagnała Alojzego Nieszporka aż do odległych fiordów Bergen, gdzie zmarł w niemieckim lazarecie i został pochowany. To właśnie tam chcą wyruszyć żorscy harcerze, by oddać mu cześć.
- Chcielibyśmy tam polecieć, aby oddać mu cześć poprzez minutę ciszy oraz pozostawić zdjęcie i chustę, aby jego wojskowy nagrobek wyróżniał się spośród wielu setek identycznych. Bo właśnie taka jest przykra prawda - siłą wcielony do Wehrmacht-u, spoczął na zawsze w obcej ziemi - informuje harcerz.
Każdy może pomóc żorskim harcerzom zrealizować ich ważny cel
Wyjazd harcerzy do norweskiego Bergen wiąże się jednak ze sporym wydatkiem, Harcerze są wolontariuszami i za swoją pracę nie pobierają wynagrodzenia, stąd liczą na wsparcie mieszkańców miasta.
- Każda złotówka się liczy, każdy grosz przybliża nas do realizacji naszego celu. Ponieważ jesteśmy wolontariuszami i za swoją pracę nie pobieramy wynagrodzenia - zwracamy się do państwa z prośbą o wsparcie finansowe. Powód istnienia zbiórki jest zatem prosty - uzbieranie funduszy na podróż samolotem w obie strony dla, jeśli tylko starczy środków, całej komisji - informuje pwd. Jakub Warzecha z ZHP Żory.
W realizacji przedsięwzięcia, żorskich harcerzy można wesprzeć wpłacając pieniądze na zrzutkę, która dostępna jest na stronie https://zrzutka.pl/jr8sad
Harcerze z Żor badają historię swojego środowiska. Chcą wyle...
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?