MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Hawajskie czekają na Albę

Tomasz Siemieniec
Koszykarze Hawajskich Koszul ciężko trenowali przed dwoma ważnymi spotkaniami.
Koszykarze Hawajskich Koszul ciężko trenowali przed dwoma ważnymi spotkaniami.
Po pechowej przegranej jednym punktem w Krakowie z miejscową Wisłą, koszykarze Hawajskich Koszul muszą szukać punktów z mocniejszymi drużynami. Jutro zmierzą się z dziesiątą drużyną w tabeli - AZS Radom.

Po pechowej przegranej jednym punktem w Krakowie z miejscową Wisłą, koszykarze Hawajskich Koszul muszą szukać punktów z mocniejszymi drużynami. Jutro zmierzą się z dziesiątą drużyną w tabeli - AZS Radom. W poniedziałek we własnej hali Hawajskie rozegrają zaległe spotkanie z Albą Chorzów. Spotkanie miało zostać rozegrane przed dwoma tygodniami, ale trener chorzowian wysłał do Polskiego Związku Koszykówki pięć zwolnień lekarskich swoich zawodników. Działacze PZKosz wydali decyzję o przełożeniu spotkania na najbliższy poniedziałek.

Po minionej kolejce Hawajskie Koszule kolejny raz spadły na ostatnie miejsce w tabeli, ale trenerzy i działacze uspokajają. - Z ligi spada tylko jedna drużyna i wszystko wskazuje na to, że nie będziemy to my. Przed nami jest Piotrcovia Piotrków Trybunalski, która ma dwa punkty przewagi, ale my mamy zaległe dwa mecze. Nie powinno być problemu z przeskoczeniem Piotrcovii - mówi Adrian Fojcik, prezes KS Hawajskie Koszule.

Na zwycięstwo i komplet punktów zawodnicy liczą w sobotnim meczu z AZS Radom. - To jest drużyna w naszym zasięgu. Zrobimy wszystko, żeby wygrać - mówi Fojcik.

O ile dwa punkty w potyczce z Radomiem są całkiem realne, to nie można mieć dużych nadziei w meczu z Albą Chorzów, która doskonale radzi sobie na parkietach II ligi. Obecnie zajmuje 6 miejsce w tabeli. - To bardziej będzie mecz o prestiż niż o punkty. Ale jak się uda wygrać to nie będziemy zmartwieni - mówi z uśmiechem prezes klubu. Obie drużyny od wielu lat walczyły z sobą o kolejne awanse. W tym sezonie spotykają się w II lidze. - Znamy się jak łyse konie, każde spotkanie traktowane jest jak derby. Czyli będzie zacięte, a wynik jak zawsze nie do odgadnięcia - mówi Adrian Fojcik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto