Dokładnie 14 wystawców zrzeszonych w Polskim Związku Hodowców Kanarków i Ptaków Egzotycznych Oddział Żory wzięło udział w ostatniej wystawie ptaków w klubie Wisus. Odwiedzający mogli zobaczyć 300 pięknych okazów.
Na wystawie spotkaliśmy m.in. Krzysztofa Panka z Roju, który kanarki czerwone hoduje od ponad 30 lat. Obecnie ma ich około 100. Przez te lata udało mu się wyhodować nawet kilkunastu mistrzów Polski. W Wisusie pokazał trzy kolekcje kanarków czerwonych tzw. intensywnych i nieintensywnych. - Lubię te ptaki, bo pięknie śpiewają. Tą pasją zaraził mnie mój dziadek, który zawsze hodował kanarki - mówi pan Krzysztof.
Na wystawie był też Czesław Przeliorz z Kłokocina, który kanarkami interesuje się od 28 lat. - Zawsze lubiłem dzikie ptaki: czyżyki, szczygły. Któregoś dnia moja 7-letnia córka powiedziała, że chce kanarka, więc jej kupiłem. A że nie chciał śpiewać, to dokupiłem drugiego. Córce ptaki się znudziły, więc ja wziąłem się za ich hodowlę - mówi pan Czesław, który ma dziś 140 kanarków czerwonych intensywnych i nieintensywnych.
Nie zabrakło też Stefana Palki. To prawdziwy rekordzista wśród wystawców. - Mam dziś w kolekcji 400 kanarków. Są agatowe, moziakowe, czarne, do wyboru do koloru - mówi pan Stefan, jeden z założycieli i obecnie prezes żorskiego oddziału hodowców.
Na wystawie pojawił się też 18-letni Robert Kowol, mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego. - Przyjechałem do Wisusa zobaczyć konkurencję, bo niebawem czekają mistrzostwa Śląska w Raciborzu i Mistrzostwa Polski w Czeladzi. Wystawię tam swoje kanarki żółte intensywne i żółte nieintensywne oraz żółte intensywne z czerwonymi oczami. Liczę na jakieś trofea - mówi pan Robert.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?