Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak wyglądają zimowe drogi w Żorach? Służby: pracujemy cały czas

Martyna Ludwig
arc
Kierowcy, jak co roku, nie żałują narzekań na stan dróg, których szczególnie sporo było wczoraj i dziś, gdy zima zaatakowała ze zdwojoną mocą. Koordynatorzy zimowego utrzymania dróg odpowiadają - mamy rękę na pulsie.

Zima nie zaskoczyła drogowców. Służby były w pogotowiu

- Wszystkie drogi były posypane już rankiem. Między 16.30 a 17.30 zrobiła się gołoledź, temperatury zrobiły się ujemne, na szczęście wszystkie auta mieliśmy w okolicy. Oczywiście nie możemy zrobić wszystkiego naraz. Szczególnie uporczywa sytuacja miała miejsce w Żorach na ul. Wodzisławskiej, gdzie tir zablokował cały ruch w kierunku Wodzisławia; zrobił się tam korek i dodatkowo my mieliśmy problemy, by tam dojechać. Wszystko ruszyło dopiero wtedy, gdy na miejsce wysłano kogoś do pokierowania ruchem - wyjaśnia Adam Zniszczoł, Wykonawca Zimowego Utrzymania Dróg Miejskich.

Gołoledź, jak zaznaczają służby, została zlikwidowana szybko, bo o stan dróg zadbano już rano. Niemniej w związku z tym, że służby nie były w stanie dotrzeć wszędzie o tym samym czasie i z uwagi na korki oraz ciężkie samochody blokujące ruch sytuacja była utrudniona i utrzymanie dróg, zazwyczaj zajmujące około 2 godzin, pochłaniało godzinę dłużej.

Czytaj też: Tylko wczoraj w Żorach było 5 kolizji

Wczoraj, podczas najgorszej aury, do pomocy w utrzymaniu dróg w Żorach rzucono wszystkie siły: 4 piaskarko-solarki, 9 ciągników z solą, zajmujących się bocznymi drogami, a także mały i duży ciągnik, które zajmują się chodnikami i parkingami.

W pierwszej kolejności służby koncentrują się na utrzymaniu DK81, obwodnicy i dróg wojewódzkich.

Czytaj też: NUMERY TELEFONÓW AKCJI ZIMA 2018-2019 W ŻORACH

Policja apeluje: kierowcy, ostrożnie!

Okres zimowy to trudny czas, spędzający niejednemu kierowcy sen z powiek. Warunki na drodze wymagają od posiadaczy "czterech kółek" większego refleksu i wyobraźni. Opady śniegu, które towarzyszą nam w ciągu ostatnich godzin, utrudniają prowadzenie samochodu. Na drogach jest bardzo ślisko, a prognozy pogody na najbliższe dni nie napawają optymizmem.

Pamiętajmy o dostosowaniu prędkości samochodu do warunków panujących na drodze! To właśnie niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze jest powodem powstawania największej ilości poważnych zdarzeń drogowych. Śliska nawierzchnia drogi znacznie wydłuża odcinek, na którym zatrzyma się pojazd. Warto pamiętać, że przy prędkości 50 km/h samochód w ciągu 1 sekundy przejeżdża około 14 metrów. Droga zatrzymania przy tej prędkości na suchej nawierzchni wynosi 26 metrów, na mokrej 30, a na śliskiej jezdni 46 metrów. Natomiast przy prędkości 90 km/h w ciągu 1 sekundy samochód przejeżdża dystans 25 metrów. Droga zatrzymania przy tej prędkości na suchej nawierzchni wynosi 70 metrów, na mokrej 90, a na śliskiej 140 metrów.

Szybciej zapadający zmrok również wpływa niekorzystnie na komfort i bezpieczeństwo podróżowania i na naszą sprawność psychofizyczną. Na nieoświetlonej drodze, kierowcy samochodów widzą przede wszystkim silne światła pojazdów nadjeżdżających z przeciwka i znaki poziome wymalowane na jezdni. Sylwetki pieszych i rowerzystów dostrzegają w ostatniej chwili, zazwyczaj w odległości 30 – 40 metrów. Przy złej pogodzie widoczność jeszcze bardziej się pogarsza. Jeśli pieszy wyposażony jest w element odblaskowy odbijający światła samochodu, kierowca dostrzeże go już z odległości 130 – 150 metrów, czyli o około 5 razy wcześniej! To może uratować pieszemu życie! Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego nader często ulegają złudzeniu, że skoro widzą nadjeżdżający pojazd, to i kierujący ich widzi. To błąd, którego konsekwencje mogą być tragiczne.

Wszystko to przemawia za powszechnym używaniem elementów odblaskowych na wierzchniej odzieży niezależnie od wieku. Prawidłowo noszone odblaski powinny być umieszczone na przedniej i tylnej części ubrania, w sposób pozwalający na dostrzeżenie ich w światłach kierujących nadjeżdżających z obu kierunków. Z elementów odblaskowych powinno korzystać każde dziecko poruszające się po drodze, niezależnie od tego, którą częścią drogi się porusza – chodnikiem, poboczem, czy jezdnią.

Problemem w najbliższym czasie może być nie tylko aura, czy też stan techniczny samochodu, lecz również zalegający na nadwoziu i szybach śnieg oraz lód. Zdarza się, że zaszronione są wszystkie szyby, a przednia jest odśnieżona tylko w części, dzięki której kierujący cokolwiek widzi przed sobą. Cokolwiek, bo jego pole widzenia jest praktycznie zerowe. Kierowca takiego pojazdu nie ma możliwości zobaczyć pieszego, nawet w pełnym świetle, nie widzi też dobrze innych pojazdów. Porusza się na wyczucie zagrażając wszystkim uczestnikom ruchu drogowego.

Często też podczas jazdy z takiego samochodu odpadają kawałki lodu czy śniegu upadając potem na jadące za nim pojazdy, powodując uszkodzenia szyb lub zmuszając kierujących do gwałtownego hamowania. Przy większych prędkościach mogą być one śmiertelnym zagrożeniem. Policjanci przypominają, że zgodnie z prawem o ruchu drogowym, pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu. Nie może naruszać też porządku ruchu na drodze i narażać kogokolwiek na szkodę. Używanie pojazdu w ruchu ma również zapewniać dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania i sygnalizacji.

Pamiętajmy więc, aby przed wyjazdem swoim samochodem zadbać o bezpieczeństwo własne i innych uczestników ruchu. Czasem wystarczy poświęcić tylko kilka minut by właściwie przygotować auto do podróży i zapewnić sobie tym samym komfort oraz bezpieczeństwo jazdy, a nawet uniknąć tragedii na drodze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto