Jeden pił piwo w ogródku, drugi ukrywał się w garażu. Inny sam zgłosił się na komendę. Żorscy policjanci zatrzymali poszukiwanych mężczyzn

Kurczy się lista osób poszukiwanych przez sądy i prokuratury. Spory udział mają w tym policjanci z Żor, którzy w ciągu zaledwie trzech dni zatrzymali czterech poszukiwanych mężczyzn.

Dla dwójki z nich pechowy okazał się piątek, 13. Właśnie wtedy w ręce żorskich mundurowych wpadli dwaj 42-latkowie, którzy trzeba przyznać obrali diametralnie różne metody ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości.

Pierwszy z poszukiwanych ukrywał się w przydomowym garażu, do którego nikogo nie wpuszczał. Z kolei drugi postanowił dosłownie posmakować wolności i został zatrzymany podczas picia piwa w ogródku letnim. Obaj trafili do zakładu karnego.

Jeszcze tego samego dnia zatrzymany został 26-latek. On zaś wydatnie pomógł policji w jego ujęciu, samemu zgłaszając się do komendy i oświadczając, że jest poszukiwany przez prokuraturę. Mężczyzna nie kłamał.

- Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach faktycznie okazało się, że do ustalenia miejsca pobytu poszukuje go rybnicka prokuratura - tłumaczy asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik prasowy policji w Żorach.

Kolejnego dnia, w sobotę, 14 sierpnia zatrzymany został poszukiwany 20-latek. Zgubił go alkohol. Młody mężczyzna wraz z grupką osób spożywał alkohol w miejscu publicznym, co nie spodobało się okolicznym mieszkańcom.

- Kiedy interweniujący na prośbę mieszkańców policjanci zaczęli się zbliżać do nich, osoby rozbiegły się w różnych kierunkach. Wówczas mundurowi dostrzeli, że jedną z nich jest poszukiwany 20-latek - wyjaśnia asp. szt. Siedlarz z KMP w Żorach.

Policjanci ruszyli za 20-latkiem i po krótkim, pieszym pościgu złapali żorzanina.