Już za tydzień Hawajskie Koszule rozpoczną rozgrywki o mistrzostwo II ligi

Już tylko kilka dni dzieli koszykarzy Hawajskich Koszul od pierwszej, historycznej inauguracji sezonu w II lidze. -Jesteśmy dobrze przygotowani i na pewno nie będziemy chłopcami do bicia - mówi Ksawery Fojcik, szkoleniowiec żorskiej drużyny. Przetarciem przed sezonem był dla żorskich koszykarzy udział w turnieju o puchar Śląska. Hawajskie Koszule na osiem drużyn, w tym dwie pierwszoligowe, zajęły czwarte miejsce.

- Moim zdaniem to sukces, który pozwala z optymizmem spojrzeć na nadchodzący sezon. Muszę przypomnieć kibicom, że w pucharze Śląska graliśmy bez rozgrywających. Gdy wrócą do gry, będzie o wiele lepiej - dodaje Fojcik.

Wszyscy trzej rozgrywający mają nogi w gipsie, ale przynajmniej dwóch będzie gotowych do gry w pierwszym meczu w II lidze. Puchar Śląska, który był rozgrywany w hali sportowej przy ul. Folwareckiej, był dla Hawajskich Koszul przede wszystkim sprawdzianem formy i zapoznaniem się ze stylem gry drużyn występujących w I lidze.

Na poprawienie tego, co nie funkcjonuje jeszcze tak, jak życzyłby sobie trener, drużyna ma jeszcze tydzień. W sobotę, 22 września, do Żor przyjedzie Cracovia Kraków, z którą o godzinie 18. Hawajskie Koszule zainaugurują rozgrywki II ligi.

- O naszym pierwszym przeciwniku nie wiemy zbyt wiele. Wiemy jedynie, że to solidna drużyna, która jest bardzo szybka. Trzeba będzie znaleźć na nich jakiś sposób. Jedno jest pewne, tanio skóry nie sprzedamy - zapowiada szkoleniowiec. Żorzanie rozpoczęli przygotowania do sezonu na początku sierpnia. Treningi wznowiło dwudziestu zawodników.

Do starego składu dołączyło aż ośmiu nowych graczy. - Są to sprawdzeni zawodnicy pochodzący z sąsiednich miast, niejednokrotnie po doświadczeniach w drugiej lidze - mówi trener Fojcik. - Z dwudziestki do rozgrywek zgłosimy tylko piętnastu. Wybiorę tych najlepszych - zapowiada szkoleniowiec.