Kamil Zbaniuszek jest dzielnicowym os. 700-lecia i al. Wojska Polskiego

Chętnie czytacie o naszych dzielnicowych z Żor, których co tydzień przedstawiamy w naszym tygodniku. Poznajcie więc starszego sierżanta Kamila Zbaniuszka, który od marca tego roku patroluje rejon osiedla 700-lecia i al. Wojska Polskiego. - To spokojna dzielnica. Najwięcej zdarzeń dotyczy przemocy w rodzinie, awantur pod lokalami i nieporozumień sąsiedzkich - mówi Kamil Zbaniuszek. - Waśnie sąsiedzkie są bardzo różne, począwszy od donosów na szczekające psy, a skończywszy na sąsiadach palących papierosy - dodaje Zbaniuszek.
W żorskiej policji Zbaniuszek pracuje od września 2010 r. Od tego czasu zapisał na swoje konto wiele sukcesów. W zeszłym roku ujął notorycznego przestępcę, który dokonał około 50 włamań i kradzieży do żorskich ogródków działkowych. W ubiegłym roku zatrzymał razem z kolegą samochód pseudokibiców uciekających "wiślanką".
Wcześniej w latach 2007-2010 pracował w komisariacie w Pawłowicach. - Tam też było spokojnie. Interwencje dotyczyły głównie zakłócania porządku i ciszy nocnej, problemów rodzinnych - wylicza dzielnicowy.
Tam w służbie nie raz wykazywał się odwagą. - Kiedyś zatrzymaliśmy volkswagena golfa 4, który najpierw o mało nas nie staranował, a potem niemal zawisł nad skarpą w rejonie KWK Pniówek. Jak się okazało, w aucie znajdowały się różne skradzione przedmioty, w tym laptopy - mówi Zbaniuszek. Pochodzi z okolic Pawłowic. Pasją naszego policjanta jest sport. Od lat młodzieńczych uprawia kick boxing. Lubi też ćwiczyć na siłowni i biegać.
Obecnie kończy studia magisterskie w Katowicach na kierunku socjologia o specjalności kierownictwo i przywództwo w społecznościach lokalnych. Jest żonaty. Zawsze chciał pracować w mundurze. - Zastanawiałem się, czy pracować w wojsku, czy w policji. Teraz swojego wyboru nie żałuję - dodaje. KAKA

Polub nas na Facebooku:
https://www.facebook.com/ZoryNM