Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Karnawałowe morsowanie w Żorach. Kilkadziesiąt osób weszło do Śmieszka. Zobaczcie ZDJĘCIA

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Za nami karnawałowe morsowanie w Żorach
Za nami karnawałowe morsowanie w Żorach Arek Biernat
0 stopni Celsjusza na termometrze, warstwa lodu na zbiorniku, a na Śmieszku bawiło i kąpało się ponad 30 osób. Za nami karnawałowe morsowanie w Żorach. Zobaczcie zdjęcia.

Był między innymi rycerz w hełmie i z mieczem, kowboj, tygrys, komandos, król, a także sporo osób z karnawałowymi gadżetami. W niedzielę (19 stycznia) morsy po raz kolejny weszły zimą do Śmieszka w Żorach.

Karnawałowe morsowanie w Żorach

W wydarzeniu organizowanym przez stowarzyszenie LuxTorpeda z Czerwionki-Leszczyn wzięło udział ponad 30 osób. Byli też m.in. mieszkańcy Żor i Jastrzębia-Zdroju. Punktualnie o godz. 12 na plaży przy dźwiękach muzyki z przenośnego głośnika rozpoczęła się rozgrzewka morsów. Niedzielne morsowanie było wyjątkowe, bo w karnawałowych klimatach. Nie brakowało ciekawych przebrań i gadżetów.

Przede wszystkim było mnóstwo uśmiechu i pozytywnej energii. - Jestem pierwszy raz, wciąż się waham... - słychać było na plaży żorskiego Śmieszka.

- Nie łam się, kiedyś musi być ten pierwszy raz. Dasz radę! Zobacz, każdy z nas też to przechodził. Żyjemy i mamy się świetnie - odpowiadali bardziej doświadczeni.

Termometr wskazywał 0 stopni Celsjusza. Zanim morsy weszły do wody konieczne było skucie warstwy lodu w zbiorniku. Po kilkuminutowej rozgrzewce składającej się m.in. z biegów, przysiadów, pajacyków można było zażyć kąpieli. Pomimo niskiej temperatury uśmiechy nie schodziły z twarzy. Po kilku minutach morsy wyszły z wody i po kolejnych ćwiczeniach jeszcze raz weszły do Śmieszka. Dlaczego?

- Dzięki temu czujemy się świetnie. Jak ktoś raz spróbuje, to będzie morsował już zawsze - mówi Dorota Toman.

Morsy podkreślają zalety zimnych kąpieli.

- Organizm się uodparnia. Prawie w ogóle nie chorujemy, a jeśli już, to infekcje mają łagodny przebieg. Do tego to świetna okazja do podtrzymywania znajomości - usłyszeliśmy na Śmieszku.

W Żorach morsy spotykają się w niedziele o godz. 12.

Morsowanie wpływa korzystnie na nasz organizm

Jedną z zalet morsowania jest hartowanie organizmu. Zwiększa to naszą odporność na przeziębienia i infekcje dróg oddechowych. Systematyczna kąpiel może nas ochronić przed grypą czy nawet zapaleniem płuc.

Kąpiele w zimnej wodzie poprawiają nastrój. Podczas nich produkowane są endorfiny (popularnie nazywane hormonami szczęścia). Dodatkowo pozbędziemy się stresu.

Morsem może zostać każdy. Dziecko i senior, ale pod kilkoma warunkami. Powinny ich unikać osoby z chorobami wieńcowymi czy cukrzycą. Lekarze przed morsowaniem zalecają zainteresowanym przebadanie się.

Jeśli już decydujemy się na tę formę hartowania, pamiętajmy, aby nie przesadzać. Może to prowadzić do wyczerpania organizmu i osłabienia systemu immunologicznego. Do lodowatej wody wchodzimy zawsze po rozgrzewce, w czapce, butach (np. neoprenowych), by nie poranić stóp, a także w rękawiczkach. Po wyjściu z wody zalecana jest dalsza aktywność (np. bieg i przysiady).

Najlepiej morsować w grupie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto