W ostatniej kolejce rundy jesiennej zmierzyły się dwie najsłabsze w tym sezonie drużyny w IV lidze. Przed tym meczem żorzanie z 7 punktami zajmowali 15 pozycję w tabeli, wyprzedając ostatnią Unię Racibórz zaledwie o 2 punkty. Spotkanie fatalnie zaczęło się dla graczy z Żor, którzy już w 7 minucie stracili bramkę, po rzucie rożnym i strzale Gawryluka. Nadzieję w serca kibiców wlał Grzesik, który w 35 minucie strzelił bramkę głową. Po przerwie KS Żory wyszedł na prowadzenie po strzale Zmudy. Goście jednak szybko, bo już po dwóch minutach, odrobili straty. Strzelcem gola był Potaczek. Gwóźdź do trumny drużyny z Żor wbił w 81 minucie Kowalczyk, strzelając bramkę głową.
Po tej porażce drużyna KS Żory spadła na ostatnie miejsce w tabeli. Na wiosnę naszych piłkarzy czeka ciężka walka o utrzymanie w IV lidze.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?