- Ostatnie badania wykazały jednak, że nie ma żadnego zagrożenia. Źródełko będzie dopuszczone do tak zwanego warunkowego użytkowania. To oznacza, że nadal mamy obawy, że skażenie bakteriami w każdym momencie może powrócić. To wykażą następne badania sanepidu, które odbędą się za miesiąc. Jeśli pojawią się bakterie, nie wykluczamy definitywnego zamknięcia źródełka - mówi Dorota Marzęda, rzeczniczka żorskiego magistratu.
Do tego czasu źródełko będzie stale monitorowane.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?