Kupił przecinarkę w Pszczynie, a chciał ją zwrócić w sklepie... w Żorach

Kupił przecinarkę w Pszczynie, a chciał ją zwrócić w sklepie... w Żorach

Nawet do 8 lat więzienia może grozić 24-latkowi z Sosnowca, który w żorskim sklepie chciał otrzymać zwrot pieniędzy za przecinarkę zakupioną w sklepie... w Pszczynie. Okazało się, że mężczyzna oszustwa dopuścił się w warunkach tzw. recydywy, co będzie miało wpływ u niego na ostateczny wymiar zasądzonej kary.

- Od wejścia do sklepu 24-latek zwrócił swoim zachowaniem uwagę ochroniarza. Mężczyzna podszedł do regału z elektronarzędziami i włożył jedno z nich do koszyka, potem skierował się w inną stronę i sięgnął po artykuły spożywcze. Kiedy był przy kasie wyciągnął z kieszeni paragon i płacąc za piwo, napój i pączki zażądał zwrotu pieniędzy za przecinarkę, którą rzekomo zakupił wcześniej w sklepie. Plan 24-latka oczywiście nie mógł się powieść, gdyż już od wejścia obserwował go pracownik ochrony i to on właśnie ujął mężczyznę, gdy wprowadził w błąd kasjerkę - mówi asp. sztab. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.

24-latek trafił na komendę i tam usłyszał zarzuty. - Przyznał się do winy i wyjaśnił, że przecinarkę kupił wcześniej w Pszczynie, a potem jednak chciał odzyskać za nią pieniądze zachowując jednocześnie sprzęt - dodają żorscy policjanci.