Tym bardziej więc - zamiast przyciągać, będą niejasne i mylące dla odwiedzających nasz region.
Dwujęzyczne nazwy miast na śląskich znakach. Dobry pomysł?
Wielokrotnie zbliżając się samochodem do naszego regionu, zwracałam uwagę na niedostateczne oznakowanie tablic i brak na nich np. Katowic obok Bytomia, a przecież mniejsza część społeczeństwa spoza Ślaska zna Bytom, niż Katowice (a może się mylę?) ... Dla obcych nie znających na pamięć drogi - to istna łamigłówka! Jeśli do tego doszłyby drogowskazy z wyłącznie "śląskimi" nazwami, to byłaby tragedia! Natomiast umieszczanie RÓWNOCZEŚNIE polskich i "śląskich" napisów na DROGOWSKAZACH na pewno nie ułatwi poruszania się na drogach, a tylko stanowić będzie kolejną pułapkę na naszych "korkostradach" (supertrafne określenie zaczerpnięte z DZ)!
Ostatecznie, byłabym za dwujęzycznością na jakiejś tablicy informacyjnej np. przed Urzędami Miejskimi (najlepiej nie za pieniądze podatników :). Kto już do Bytomia bezpiecznie dojechał, niech wie, że równocześnie znalazł się w Bytuniu ;)
Czekamy na Wasze kolejne głosy w dyskusji. Komentujcie! Ślijcie dłuższe wypowiedzi na [email protected]!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?