Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LKS Rój stać na awans

Katarzyna Śleziona
Piłkarze Roju rwą się do gry. Pierwszy mecz wiosny zagrają z Zuchem
Piłkarze Roju rwą się do gry. Pierwszy mecz wiosny zagrają z Zuchem ARC. / LKS Rój
W ten weekend piłkarze z Roju zainaugurują rundę wiosenną. Zapowiadają walkę o czołowe miejsce w klasie A

Przed rundą wiosenną LKS Rój rozegrał szereg sparingów z przeciwnikami z różnych klas rozgrywkowych. Nasz zespół, który zajmuje obecnie siódme miejsce w grupie rybnickiej rozgrywek A klasy, osiągnął znakomite wyniki, które napawają optymizmem przed rundą rewanżową. Na osiem meczów, wygrał sześć i odniósł dwa remisy. Szczególnie cieszą dwa zwycięstwa z zespołami z ligi okręgowej - 6:4 z Rafako Racibórz i 4:3 z Borowikiem Szczejkowice oraz remis 2:2 z Naprzodem Czyżowice.
Po tak znakomitych sparingach, nasi piłkarze rwą się do gry. W ten weekend zagrają na wyjeździe pierwszy mecz wiosny z Zuchem Orzepowice, który plasuje się oczko wyżej w tabeli od żorzan. Nasi są jednak zmotywowani do gry. Wierzą, że wiosna będzie należeć do nich. Marzy im się nawet awans do ligi okręgowej!
- Znam swoją wartość, jak również siłę i możliwości swoich ludzi. Chcę zająć drugie miejsce i awansować do klasy okręgowej. Czy to się uda, jeszcze nie wiem, ale po cichu wszyscy na to liczymy. Ponadto współpraca z drugim trenerem, Adamem Adamczykiem, jest dla mnie zaszczytem - mówi Marcin Hulim, trener i wiceprezes LKS Rój.
Aż trudno uwierzyć, że jeszcze jesienią sytuacja klubu była tragiczna. - 3 października z pracy z zespołem zrezygnował ówczesny trener Janusz Należyty. Nasz zespół zajmował zagrożone spadkiem 14 miejsce z pięcioma punktami na koncie. Kolejne wygrane zespołów z dołu stawki spowodowały, że Rój znalazł się na ostatnim miejscu. W tym czasie zarząd klubu podjął decyzję, że tymczasowo obowiązki trenerów przejmą zawodnicy posiadający uprawnienia instruktorskie, w tym ja oraz Adam Adamczyk - wspomina Hulim. Debiut trenerski okazał się bardzo udany. W kolejnych siedmiu meczach LKS Rój zdobył w pięknym stylu 18 punktów. Wygrał sześć z siedmiu spotkań. Tym samym żorski team pod wodzą nowych trenerów uplasował się jesienią na bezpiecznej siódmej lokacie.
- Można powiedzieć, że Rój powstał jak feniks z popiołów. Zarząd klubu nam zaufał, a to dodaje skrzydeł - mówi Hulim.
Czy wiosną dobra passa duetu trenerów Hulim-Adamczyk będzie nadal trwać? - Teraz klub jest piłkarsko najmocniejszy w historii. Nie wątpię, że będzie bić się o prawo gry w "okręgówce"- mówi Paweł, sympatyk LKS-u.
Do awansu nasz zespół mają doprowadzić sprawdzeni gracze ze starego składu, ale i nowe nabytki. Rój wzmocnili m.in.: Tadeusz Stanek (poprzednie kluby Energetyk ROW Rybnik, LKS Bełk), Łukasz Szewczyk (Żar Szeroka), czy Łukasz Pielorz (Czarni Przegędza).

Czy Twoim zdaniem LKS Rój ma szanse na awans? Pisz na: zory.naszemiasto.pl

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto