Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marzena Głowacka stworzyła unikatowe w regionie pogotowie opiekuńcze dla psów

Tomasz Siemieniec
Siedmioletnia Martyna pomaga mamie, Marzenie Głowackiej, opiekować się porzuconymi psami.
Siedmioletnia Martyna pomaga mamie, Marzenie Głowackiej, opiekować się porzuconymi psami.
Marzena Głowacka z Żor od ponad roku zajmuje się wyszukiwaniem nowych właścicieli dla porzuconych psów. Dzięki niej zaniedbane, niechciane czworonogi znajdują nowy dom.

Marzena Głowacka z Żor od ponad roku zajmuje się wyszukiwaniem nowych właścicieli dla porzuconych psów. Dzięki niej zaniedbane, niechciane czworonogi znajdują nowy dom. Tegoroczne święta pani Marzena spędzi między swoją kawalerką na osiedlu, gdzie mieszka z dziećmi, a działką, na której trzyma zwierzaki.

Zabieram psy z żorskiego azylu, opiekuję się nimi w domu i w tym czasie wyszukuję dla nich nowych właścicieli. W ciągu roku udało mi się znaleźć nowe domy dla dziesięciu piesków – mówi pani Marzena.
Porzucone psy z Żor trafiają do najodleglejszych zakątków kraju, a nawet za granicę.
– Jeden piesek trafił do Niemiec, inny znalazł pana w Gdyni. Na szczęście są jeszcze na świecie dobrzy ludzie – mówi Głowacka.

W żorskim azylu dla zwierząt jest przygotowanych 21 kojców. W tym kilka miejsc hotelowych. Gdy azyl jest przepełniony, zwierzaki są wywożone do schroniska dla zwierząt w Mysłowicach. – Nie chcemy, żeby psy były wywożone do Mysłowic, bo nie wiemy, co się tam z nimi będzie działo. Gdy w azylu robi się ciasno, to wykupujemy pieski i szybko szukamy dla nich nowych właścicieli – mówi kobieta.

Dzięki pani Marzenie i jeszcze kilku osobom, od ponad roku nie wywieziono do schroniska w Mysłowicach ani jednego psa. – Tworzymy w swoich domach pogotowie opiekuńcze dla czworonogów. Pieski są u nas tak długo, aż znajdziemy im nowego właściciela. Wykorzystujemy do tego internet – wyjaśnia pani Marzena. – W ten sposób naprawiamy błędy nieodpowiedzialnych ludzi – dodaje.

Wszystko działa na zasadach wolontariatu, czyli za kompletną darmochę. Jeszcze kilka miesięcy temu Głowacka mieszkała w maleńkiej kawalerce z dwójką dzieci i czterema psami.
– Niektórzy sąsiedzi tylko się uśmiechali, inni dziwili. Nikt nie poklepał mnie po ramieniu i nie powiedział, że dobrą robotę wykonuję – mówi wolontariuszka.

Żorzanka przeniosła czworonogi na działkę. – Mam za małe mieszkanie, a tutaj pieski mają sporą przestrzeń. Mają gdzie biegać – mówi Głowacka.
Na działce przebywają obecnie kundelki Dino i Czarek, ślepa spanielka Coco i bokserka Benita. Jednak na „tymczasówce” znajduje się tylko Dino. – Coco i Czarek to pieski mojej mamy, a bokserka to mój pies, mam ją od szczeniaka – wyjaśnia wolontariuszka.

Tylko Dino czeka na nowego pana. – To sympatyczny kundelek, który trafił do azylu w fatalnym stanie. Wychudzony, zaniedbany i bity. Mam go u siebie już od września i szukam dla niego nowego domu – mówi nasza bohaterka.

Jak zapracowana kobieta, matka dwójki dzieci, znajduje czas na opiekę i poszukiwanie ludzi, którzy przygarną porzuconego psa? – Na pewno nie robię tego kosztem dzieci. Raczej kosztem swoich przyjemności. Po prostu czas, który poświęciłabym sobie, poświęcam zwierzętom. Dużo pomaga mi też mama i jakoś sobie radzimy – mówi skromnie pani Marzena.
Najlepszym prezentem świątecznym byłaby dla wolontariuszki wiadomość, że ktoś chce przygarnąć Dina.
– Jeśli tak się nie stanie, to spędzimy święta razem. Przyniesiemy pieskom jakieś świąteczne smakołyki i posłuchamy, co mają do powiedzenia w wigilijną noc – mówi z uśmiechem Marzena Głowacka.

Zostawiają na cmentarzach

Najczęściej porzucone psy można w Żorach znaleźć na cmentarzach. Są przywiązywane do pomników i ogrodzeń. Porzucone zwierzaki są zabierane do żorskiego azylu, skąd trafiają do „domów tymczasowych“, takich jak ten prowadzony przez Marzenę Głowacką. Jednak utrzymanie i zawiezienie psa do nowego właściciela wymaga nakładów finansowych. Wszyscy, którzy chcą pomóc, mogą się kontaktować z osobami: Marzena Głowacka, nr tel.: 0 509 906 957, Anna Mogilnicka: 0 609 359 024 lub z poradnią dla zwierząt na osiedlu Powstańców Śląskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto