MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Maskotka Górnika, czyli Jorguś zawitała do zabrzańskiego przedszkola i żorskiej podstawówki

Artykuł Internauty
W piątkowy poranek maskotka Górnika, czyli Jorguś zawitała do zabrzańskiego przedszkola i żorskiej podstawówki. Wielkie było zdziwienie dzieci z Przedszkola nr 48, kiedy to wchodząc wczesnym rankiem z rodzicami do placówki spotkali górniczą maskotkę.

Większość maluchów z zabrzańskiego przedszkola skakała z radości i chętnie pozowała do fotek, niektóre z kolei przestraszyły się kilofa Jorgusia. Wystarczyła jednak chwila, by lody zostały przełamane i po kilku minutach maskotka została przyjacielem wszystkich przedszkolaków. Wizyta Jorgusia sprawiła dużo radości najmłodszym kibicom biało-niebiesko-czerwonych. W ramach współpracy klubu z przedszkolem od poniedziałku 3. października, zarówno dzieci, ich rodzice i opiekunowie będą mogli oglądać wystawę zdjęć przedstawiających wizualizacje nowego stadionu Górnika. Stanowi ona wstęp do współpracy Górnika z największym zabrzańskim przedszkolem.

Prosto z Zabrza Jorguś udał się do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 6 w Żorach – Kleszczowie. Tym razem w wizycie towarzyszył mu Gabriel Nowak. Pochodzący z Rybnika pomocnik zabrzańskiego Górnika podczas spotkania musiał wykazać się ogromną wiedzą. Rezolutne dzieci zadały mu bowiem wiele trudnych pytań, zarówno z historii 14-krotnego mistrza Polski, jak i ligowych osiągnięć zespołu. Gabriel musiał wykazać się również wiedzą na temat zagranicznych piłkarzy: - Ile bramek strzelił w ubiegłym sezonie Messi? – zapytał jeden z chłopców. Zawodnik trójkolorowych i z tym pytaniem nie miał jednak żadnego problemu.

Ponadto, uczniowie z klas 1-6 dowiedzieli się, na czym polega sportowy i kulturalny doping, który mieli okazję przećwiczyć wspólnie z członkami fanklubu Górnika z Żor. Dodatkowo obejrzeli w akcji kolegów Gabriela Nowaka w kilkuminutowym teledysku. Bramki zdobywane przez zabrzan zrobiły niemałe wrażenie na żorskich uczniach.

Wspólnym zdjęciom i autografom na zakończenie, tradycyjnie już w trakcie akcji „Młody kibic”, nie było końca.

- Po spotkaniu mam bardzo pozytywne wrażenia – powiedział po zakończeniu wizyty Gabriel Nowak. – Takie imprezy są fajne zarówno dla dzieciaków, jak i dla mnie. Będąc uczniem sam czekałem na takie wizyty. Gabrielowi do gustu przypadły pytania młodych uczniów: - Były naprawdę ciekawe, choć żadne z nich nie sprawiło mi większych problemów – dodał na zakończenie zawodnik Górnika, który obecnie dochodzi do siebie po kontuzji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto