Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Matka była pijana, a babcia wstąpiła tylko "na jednego"

KUB
Aż dwa razy żorscy stróże prawa zmuszeni byli interweniować wobec nietrzeźwych opiekunów, którzy "po kieliszku" opiekowali się dziećmi.

W pierwszym przypadku w sobotę o 17.30 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Żorach odebrał telefon od zaniepokojonego ojca, który powiadomił, że przyjechał w odwiedziny do syna i zastał w domu jego nietrzeźwą matkę. Kobieta w tym czasie sprawowała także opiekę nad trójką swoich pozostałych dzieci. Interweniujący policjanci przebadali na zawartość alkoholu matkę i ojca, od którego również wyczuwalna była woń alkoholu. – Jak się okazało zarówno matka jak i ojciec są nietrzeźwi. Kobieta miała prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, natomiast ojciec nieco ponad promil. W efekcie czwórką dzieci w wieku od 2 do 12 lat zajęli się sąsiedzi – mówi Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.
W niedzielę natomiast około godziny 15 mundurowi udali się do baru na jednym z osiedli, gdzie jak wynikało ze zgłoszenia kobieta przyprowadziła dwójkę małoletnich i najprawdopodobniej jest pijana. Na miejscu okazało się, że mieszkanka Rybnika do baru "wstąpiła" z wnukami w wieku 4 i 6 lat . Po zbadaniu na alkomacie okazało się, że babcia ma prawie 2 promile w wydychanym powietrzu. Policjanci na miejsce wezwali ojca dzieci, który nie ukrywał swojego zbulwersowania sytuacją, bo okazało się, że dzień wcześniej powierzył opiekę nad swymi pociechami swojej matce. Policjanci ustalą, czy aby w oby dwu przypadkach nie doszło do zagrożenia bezpieczeństwa dzieci.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Matka była pijana, a babcia wstąpiła tylko "na jednego" - Żory Nasze Miasto

Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto