Centrum miasta jest z reguły miejscem, które powinno przyciągać na zakupy, spacer czy by móc podziwiać zabytkowe budynki. Powinno być także miejscem dostępnym dla wszystkich, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. A jak wygląda to w Żorach? Wiele osób narzeka na obecny obraz rynku, gdzie brakuje zieleni i wieczorami wieje pustką. Lecz warto zajrzeć także w okoliczne ulice Śródmieścia. Tam sporo lokali od wielu miesięcy pozostaje pustych.
Centrum Żor pustoszeje?
Spacerując po Śródmieściu Żor, na wielu uliczkach można zauważyć zamknięte sklepy i lokale usługowe. Na szybach wiszą tylko kartki z informacją o możliwości wynajęcia lub kupna lokalu. To jednak nie jest wyłączny problem Żor, bo takie obrazki można spotkać w wielu innych miastach. Nie trzeba szukać daleko, bo podobnie jest chociażby w Rybniku. Wystarczy wybrać się chociażby na ulicę Sobieskiego, gdzie niektóre lokale stoją puste od wielu miesięcy. A w Żorach? Ulice Moniuszki, Szeptyckiego czy Szeroka. To tam możemy zobaczyć sporo lokali, na których widnieją informacje o możliwości ich wynajęcia. Nie jest to jednak problem, który występuje od niedawna.
Pandemia i wysoka inflacja pogrążyła małych przedsiębiorców?
Ostatnich kilkanaście miesięcy było niezwykle trudnych dla polskich przedsiębiorców, których najpierw zaskoczyła pandemia, a później rosnące koszty utrzymania. Wielu z nich nie przetrwało tej trudnej sytuacji, ale wydaje się, że nie tylko to dotknęło właścicieli firm z Żor. Wiele lokali jest bowiem pustych od dłuższego czasu. W ostatnich latach, na obrzeżach miast powstały kolejne markety, miasto zyskało także nową galerię. Być może część mieszkańców przeniosła swoje zakupy właśnie w te miejsca. Powodów takiego stanu rzeczy może być jednak zdecydowanie więcej. Każdy z nich to osobna historia.
Pamiętajmy jednak o lokalnych przedsiębiorcach i odwiedzajmy również te miejsca, wspierając tym samym przedsiębiorczych mieszkańców miasta.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?