Z koszykiem pełnym łupu uciekał przed policją w Żorach
Złodziej zaatakował w niedzielę przed południem. Z marketu przy ulicy Wodzisławskiej wyniósł w koszyku towar o wartości ponad 500 złotych. Mieszkaniec Radlina zachowywał się bardzo nerwowo. Jego niepokój wzrósł, kiedy zobaczył zbliżających się patrolujących miasto funkcjonariuszy.
- Złodziej zachowywał się na tyle podejrzanie, że policjanci postanowili z nim porozmawiać. Niestety uciekł, gdy tylko ich zobaczył - mówi Kamila Siedlarz, rzeczniczka komendy w Żorach.
Policjanci ruszyli radiowozem w pościg za podejrzanym. Ten uciekając wyrzucił łup w krzaki. Sam również schował się, mając nadzieję, że nikt go nie znajdzie. Wkrótce został zatrzymany. Miał całe ubranie w liściach oraz ubłocone buty.
Razem z policjantami mężczyzna wrócił do marketu, z którego ukradł towar. Tam podejrzenia funkcjonariuszy ostatecznie się rozwiały. Pracownicy sklepu potwierdzili, że mężczyzna został nagrany przez monitoring.
Skradziony towar nie nadawał się już do sprzedaży. Mieszkańcowi Radlina za ten czyn grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?