Wodzisław Śl.: Za nami Mors Masakrator 2021
To była trasa dla wytrwałych! W sobotę (6.03) panie i panowie mierzyli się na wymagającym dystansie wydarzenia Mors Masakrator. Trasa wiodła wokół Balatonu w Wodzisławiu Śl. 6 kilometrów i nie mniej niż 20 przeszkód dla biegaczy.
Masakrator to olbrzymie wyzwanie. Z wieloma utrudnieniami, również z odcinkiem w wodzie. Zanim jednak na starcie zameldowali się dorośli uczestnicy zawodów, na krótszej trasie i z mniejszą ilością przeszkód sprawdzili się młodsi (bez morsowania w wodzie).
Od godz. 11 w Masakratorze rywalizowały dzieci do lat 12. Był stromy podbieg i wiele innych przeszkód jak czołganie czy pokonywanie elementów z drążkami. Pomocą na trasie służyli organizatorzy i to oni też dopingowali do walki i pomagali w pokonaniu elementów w chwilach słabości. Nie brakowało wsparcia od rodziców i kibiców.
Na mecie każdy z młodych uczestników otrzymywał pamiątkowy medal.
Walka z przeszkodami i słabościami
Po godz. 13 na trasę ruszą dorośli. Nie było zmiłuj! Swoje należało przecierpieć, aby z satysfakcją przekroczyć linię mety. Organizatorzy zawodów sporo się natrudzili, aby przygotować ciekawą i pełną wyzwań trasę Masakratora.
Było sporo przeszkód, a na koniec 150 metrowy odcinek w zimnym Balatonie, potem czołganie w piasku i meta. Tuż po jej przekroczeniu uczestnicy mieli powody do satysfakcji. Walczyli z dystansem, przeszkodami, ale przede wszystkim z własnymi słabościami. Wszystkim zawodnikom należy się wielki szacunek.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?