MUKS Sari Żory tworzy sekcję koszykówki. W trzech szkołach

Od września w trzech żorskich szkołach podstawowych - nr 3, 15 i 17 swoją przygodę z koszykówką rozpocznie ponad 40 chłopaków.

- Mamy program, mamy plan, mamy marzenia, które chcemy realizować z tymi dziećmi. Jesteśmy pewni, że ta praca przyniesie bardzo dobre rezultaty. Od nowego roku szkolnego wystartujemy w rozgrywkach Śląskiego Związku Koszykówki wystawiając dwa albo trzy zespoły. Sezon mieliśmy w planach rozpocząć od zgrupowania sportowego, ale aktualna sytuacja epidemiologiczna nie pozwala nam podejmować dalszych kroków w organizacji tego przedsięwzięcia – mówi trener Grzegorz Marciak.

Na początku września planowane jest wznowienie działań w ramach „Kosmicznej Planety Sportu” w każdej z wyżej wymienionych szkół. Rozpoczną się też wtedy zajęcia naborowe oraz treningi pokazowe dla uczniów klas 1-3. - Naszym głównym celem jest stworzenie całego procesu szkoleniowego od minikoszykówi do seniora, w którym forma tego procesu, zwłaszcza w jego późniejszych etapach będzie dostosowana i uzależniona od bieżących potrzeb zawodników i ich opiekunów.

- Nastawiamy się na ukształtowanie modelowego zawodnika, który będzie wyposażony w doskonałe umiejętności techniczne gry w piłkę koszykową wraz z odpowiednimi cechami pozwalającymi odnaleźć się mu na boisku, a także w życiu codziennym. Jednocześnie cały czas mamy na uwadze harmonijny rozwój i indywidualne potrzeby uczniów – podkreśla Grzegorz Marciak.

Nowa sekcja koszykówki będzie tworzona przez trenerów w składzie: Jagoda Formela, Paweł Sajdyk oraz Grzegorz Marciak.

- Naszych celem nadrzędnym pozostaje praca z dziećmi, ale mamy świadomość jak ważna w rozwoju młodego sportowca jest również opieka i wsparcie rodzica. Będziemy pomagali rodzicom w tej trudnej roli. Jesteśmy przekonani, że nasze metody przyniosą bardzo dobre efekty w relacji rodzic – zawodnik – trener. To wszystko będzie możliwe dzięki bardzo dobrej współpracy z klubem MUKS Sari Żory. Mamy wspólny cel, wspólne plany i podobne wizje. Zapraszamy do współpracy wszystkie osoby, które w jakikolwiek sposób chciałyby się zaangażować. Siły i wytrwałości nam nie zabraknie – dodaje Grzegorza Marciak.