Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum Ognia w Żorach: Czynne dla mieszkańców już od czwartku, 4 grudnia!

Katarzyna Śleziona
Wystawa w Muzeum Ognia w Żorach
Wystawa w Muzeum Ognia w Żorach
Muzeum Ognia w Żorach: Jedna z najbardziej krytykowanych budowli ostatnich lat w naszym mieście zostanie otwarta dla mieszkańców w czwartek, 4 grudnia! Tak informuje spółka Nowe Miasto w Żorach. Dzień wcześniej zaplanowano konferencję prasową dla dziennikarzy. Jak będzie wyglądać Muzeum Ognia? Czytajcie dalej i oglądajcie zdjęcia przedstawiające poszczególne elementy wystawy! Foto: Spółka Nowe Miasto w Żorach, Ovo Grąbczewscy, Kaka. Zobaczcie też zdjęcia - etapy budowy pawilonu.

Muzeum Ognia w Żorach: Czynne dla mieszkańców już od czwartku, 4 grudnia!

Już w najbliższy czwartek, 4 grudnia zostanie otwarte Muzeum Ognia przy ul. Katowickiej w Żorach! Pawilon ognia z multimedialną wystawą ogniową w podziemiach ma być hitem na całą Polskę. Oryginalna budowla w kształcie płomienia - mimo wielu lat poślizgu z budową, zmian w projekcie - w końcu otworzy swoje podwoje. Muzeum Ognia będzie czynne sześć dni w tygodniu. Planowane godziny otwarcia - od wtorku do piątku w godz. 9-16 oraz w soboty i niedziele w godz. 12-17. Cennik ma być znany dopiero około 3 grudnia.

- Muzeum Ognia to jedyne w swoim rodzaju miejsce, w którym interaktywna ekspozycja obiektu umożliwia odwiedzającym naukę poprzez zabawę. W miejscu tym, w prosty i atrakcyjny sposób, zakorzeniane w świadomości zwiedzających są dzieje miasta Żory oraz wiedza na temat ognia i energii od czasów prehistorii do współczesności, z elementami przyszłościowymi - słyszymy w spółce Nowe Miasto w Żorach, inwestora przedsięwzięcia, która 1,5 roku temu otrzymała dofinansowanie do budowy pawilonu z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. Dofinansowanie wyniosło dokładnie 5 124 387,77 zł w ramach tzw. Infrastruktury okołoturystycznej. Całkowita wartość projektu to 7 392 901,33 zł.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

W Muzeum Ognia nie zabraknie interaktywnych aplikacji, wyposażonych w panele dotykowe i efekty specjalne, projekcje wideo, podczas których poznamy rolę ognia od prehistorii do czasów współczesnych.

Atrakcje dla każdego

Ekspozycja w Muzeum Ognia ma przyciągać w tygodniu głównie młodzieże ze szkół, a w weekendy całe rodziny z dziećmi. Jego zwiedzanie będzie się rozpoczynać od 15-minutowego filmiku - animacji w sali na parterze. Projekcja przedstawi nam szeroki zakres tematyki dotyczącej ognia w wielu obszarach działalności człowieka i natury od prehistorii do czasów współczesnych.

Potem zejdziemy do piwnicy, gdzie nastąpi indywidualne zwiedzanie. Urozmaiceniem ekspozycji będą rozmieszczone w niej zadania i pytania, których odnalezienie i rozwiązanie potrzebne będzie zwiedzającym do wypełnienia testu wiedzy. Elementem spajającym projekcję będzie postać Ognika - maskotki nawiązującej do znanej w mieście figury Żorka. Bieżący kontekst opowieści będzie ilustrować jego zmienny nastrój. Ognik będzie uśmiechnięty i pogodny - gdy pożyteczny i pomocny, ale także rozdrażniony i groźny - wtedy wybuchnie nagłym płomieniem i ostrzeże przed nieuważnym obcowaniem z żywiołem.

Wystawa będzie składać się z 5 stref tematycznych: „Okiełznanie żywiołu”, „Przez antyk i wieki średnie”, „Pali się!”, „Obszar duchowości” i „Mędrca szkiełko i oko”.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Pierwsza ekspozycja: Okiełznanie żywiołu

Po zejściu do podziemi wejdziemy do pierwszej części ekspozycji poświęconej prehistorii pn. „Okiełznanie żywiołu”. - Tutaj już na schodach usłyszymy dobiegające z sali odgłosy gromów. Wyładowania atmosferyczne będą nawiązywać do pierwotnego, naturalnego źródła ognia. Dowiemy się, że okiełznanie ognia było zjawiskiem przełomowym, dystansującym ludzkość od świata zwierzęcego i plasującą ją na nowej drodze dalszego rozwoju. Na ścianie pojawi się grafika, na której zostaną nam wytłumaczone zjawiska zapłonów naturalnych - słyszymy w Nowym Mieście.

Pomieszczenie będzie przypominać jaskinię, a na jej ścianach pojawią się rysunki wzorowane na malowidłach z Lascaux i Altamiry. Tutaj dowiemy się, jakie podstawowe zalety miał ogień dla naszych przodków: służył do obrony przed drapieżnikami i owadami, pozwalał też na rozszerzenie aktywności na godziny nocne.

Przez antyk i wieki średnie

Na prawo od jaskini będzie rozciągać się długa na 12 metrów grafika ścienna “Oś czasu”. - Zwiedzający poznają na niej ewolucję kolejnych wynalezionych zastosowań ognia - od funkcji przygotowywania potraw, ogrzewania i sztucznego oświetlania, po zastosowania militarne i obróbkę materiałów. Ta ostatnia pociągnęła za sobą kolejne odkrycia. Ogień stosowano do wyginania drewna, co pozwalało na produkcję łodzi, butów, naczyń, czy broni. Osmalanie skór i wcieranie gotowanego łoju dawało im powłokę ochronną i wodoodporność. Podgrzanie krzemienia umożliwiało produkcję bardziej wyrafinowanych narzędzi, a gotowanie kopyt pozwalało na uzyskanie kleju - słyszymy w Nowym Mieście.

- W późniejszych czasach ogień umożliwił wytapianie metali, produkcję ceramiki i szkła, dał zaczątek chemii i medycynie. Te i wiele innych zastosowań przedstawionych zostanie w kontekście historycznym, portretującym ważne dla historii ludzkości wydarzenia. Uzupełnieniem informacji graficznych i tekstowych będą także pierwsze zamieszczone tu pytania. Podążając wzdłuż “Osi czasu” zwiedzający przejdzie pod wiszącymi schodami wyjściowymi i dotrze do planszy omawiającej dawne metody rozpalania ognia - słyszymy w Nowym Mieście.

W tej przestrzeni na gości będą czekać dwa pierwsze zadania. Pierwsze będzie polegać na rozpaleniu wirtualnego ognia za pomocą krzesiwa, a drugie - na rozpaleniu wirtualnego ognia, jednak przy wykorzystaniu promieni słonecznych, jak ma to miejsce podczas tradycyjnego wzniecania ognia olimpijskiego. Ta część wystawy, rozciągająca się od prehistorycznej jaskini aż po wieki średnie, będzie utrzymana w półmroku. Aranżację uzupełni subtelne tło muzyczne, na które składają się delikatne dźwięki: płonące drewno, szum wiatru, odgłosy zwierząt itd.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Pali się!

Poprzez wąski przesmyk wejdziemy do kolejnej przestrzeni - wszechobecnej pożogi. Uderzy nas mocna czerwień. Tutaj poznamy niszczycielską moc żywiołu. Tło dźwiękowe będzie stanowić głęboki szum palących się budowli, przeplatany dalekimi odgłosami trwogi uciekających ludzi i zwierząt. Zobaczymy makietę płonącego domu, trawionego - dzięki wykorzystaniu realistycznego podświetlenia wewnętrznego - przez szalejący w środku pożar. Model budynku będzie skrywać w sobie też tajemnicę - kilkanaście pytań do rozwiązania.

- Żeby się do nich dostać, będziemy musieli wysunąć szufladę, podnieść komin, czy zajrzeć w jedno z okien. Pytania będą omawiać najbardziej znane w historii pożary miast i budynków oraz największe straty cywilizacji związane z ogniem. Zwiedzający dowie się tu o spaleniu zbiorów Biblioteki Aleksandryjskiej podczas inwazji Juliusza Cezara, czy o wielkim pożarze Rzymu w roku ‘64, a także o wydarzeniach współczesnych w formie zagadki. W płonącym domu zobaczymy też zestaw faktów i ciekawostek dotyczących największych znanych pożarów lasów. Przy wyjściu napotkamy na interaktywną zabawa ogniem - słyszymy w Nowym Mieście.

Znajdziemy tu też informacje o dawnych pożarach Żor - zobaczymy historyczne mapy i portrety miasta z przestrzenną figurą Ognika. Prezentowany tu Ognik będzie czerwony, rozpalony i złowieszczy, a tuż za ścianą zupełnie inny. W kolejnych zadaniach będziemy mogli wirtualnie podgrzewać różne materiały, jak metal, drewno, czy węgiel i wziąć w zabawie wirtualną sikawką strażacką. Przestrzeń poświęconą pożarom zamknie się ścianą ognia. Płomienie będą wchodzić w interakcję z ruchem gości, powodując lokalne rozbłyski.

Obszar duchowości

Do kolejnej części ekspozycji - „Obszaru duchowości”, utrzymanej w tonacji świetlistej bieli, będziemy „przechodzić przez ogień”, co będzie naszym swoistym oczyszczeniem. Tutaj usłyszymy dźwięki kojarzące się z odległymi kulturami, mistycyzmem i obrzędami. Na lewo od wejścia ukaże nam się szeroka ściana projekcyjna - stanowiska multimedialne, dzięki której poznamy ciekawostki na temat motywu ognia w kulturach całego świata, w magii, legendach, malarstwie i literaturze. Tutaj będą czekać na nas kolejne zagadki do rozwiązania.

Mędrca szkiełko i oko

Do kolejnej sali - „Mędrca szkiełko i oko” przejdziemy wąskim przesmykiem. To w tej sali z ciemnym sufitem i rozświetloną podłogą weźmiemy udział w wielu doświadczeniach, które przybliżą nam zjawiska towarzyszące żywiołowi ognia - od czasu rewolucji przemysłowej aż do dzisiaj, a nawet wybiegające w przyszłość. W ścianach sali będą kryć się podświetlone grafiki z kolejnymi pytaniami. Z najdalszych zakątków usłyszymy dźwięki kojarzące się nam z odkryciami i pracą maszyn.

Ustawione w pomieszczeniu bryły - graniastosłupy o podstawie trójkąta - będą nam służyć do samodzielnego przeprowadzania doświadczeń wraz z instrukcją. Wszystkich brył ma być osiem, a każda przybliży inny aspekt wiedzy, w bliższy lub dalszy sposób związanej z ogniem.

W tej części ekspozycji pojawi się osiem brył:

bryła 1 – temperatura (zwiedzający pozna np. historię pomiaru temperatury); bryła 2 – para (zobaczymy tu model silnika parowego i żeby działał, będziemy musieli ugotować wodę w wirtualnym kotle); bryła 3 – silnik (wybierzemy rodzaj silnika - benzynowy lub diesla i poznamy panującą w nim temperaturę i ciśnienie); bryła 4 – ciśnienie (wpływ ciśnienia na znane procesy wykorzystane przez gotowanie wody); bryła 5 – zapłon – (poznamy zwariowanego profesora Pożogi – jego wzorem jest doktor z filmu “Powrót do przyszłości”; tutaj będziemy podgrzewać wybraną substancję wirtualnym palnikiem czekając aż nastąpi zapalenie np. zapłon denaturatu); bryła 6 – dym (wcielimy się w postać dyspozytora straży pożarnej, który na podstawie odebranego wezwania opisującego dym, będzie musiał podjąć decyzję o wysłaniu na miejsce pożaru jednostki z właściwym wyposażeniem); bryła 7 – podczerwień (stanowisko z kamerą termowizyjną, za pomocą której będziemy mogli wykonać zdjęcie swojej twarzy i wysłać na maila; zdjęcie pokaże nam, które obszary skóry człowieka są najcieplejsze); bryła 8 – słońce (zobaczymy modele domków, których dachy pokryte są ogniwami fotowoltaicznymi – będziemy obracać i przesuwać modele tak, aby światło słońca padało na ogniwo powoduje zapalenie się oświetlenia wewnątrz domku).

W tej części ekspozycji poznamy też nadchodzące technologie i będziemy mogli zastanowić się nad rolą ognia w przyszłości.

Strefa wyjścia

Z sali wiedzy będziemy przechodzić przez krótki korytarz. W narożnik napotkamy na salę poświęconą pożarom. Zobaczymy okno ogrodu podziemnego i ognistą szafę grającą, w której będziemy mogli wybrać utwory, w których istotną rolę odgrywa ogień, od muzyki klasycznej po współczesną.

W dalszej części pomieszczenia znowu spotkamy pogodnego Ognika, któremu będzie towarzyszyć ekran i skaner testów wiedzy, który sprawdzi nasze rozwiązania zagadek. Na lewo od postaci Ognika będziemy oglądać prezentację tradycji obchodzenia w Żorach Święta Ogniowego, unikatowego w skali całego świata. Następnie przez wąskie przejście wejdziemy do ostatniego pomieszczenia z interaktywną zabawą ogniem. - Wyświetlane na długości trzech metrów płomienie będą reagować na obecność gości miejscowymi wybuchami. Centralnym elementem będzie stanowisko interaktywne, umożliwiające przesłanie poprzez e-mail wirtualnych pozdrowień zachęcających do odwiedzenia tego magicznego miejsca i księga pamiątkowa - słyszymy w Nowym Mieście.

Tak zakończy się zwiedzanie Muzeum Ognia w Żorach.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Przypomnijmy, Budowa obiektu w kształcie płomienia przy wiślance trwałą około... pięć lat. Wszystko przez zmiany w projekcie. Najpierw obiekt miał posiadać tylko część nadziemną i kosztować 950 tys. zł. Później zdecydowano, że obiekt będzie powiększy się o część podziemną. Pojawiły się jednak problemy. Podczas wykopów okazało się, że teren jest bardzo grząski (dawniej w tym miejscu znajdowały się stawy). Koszty budowy stale rosły. Miał już nawet powstać supernowoczesny projekt wystawy pod nazwą "Empireum" w podziemiach, który miała przygotować firma Platige Image z Warszawy na czele z Tomaszem Bagińskim. Projekt był jednak za drogi, dlatego zdecydowano się na inną firmę - AdVenture z Katowic (odpowiada m.in. za projekt Muzeum Śląskiego w Katowicach. To właśnie ta firma przygotowała projekt aranżacji podziemi na potrzeby Muzeum Ognia.

- Pierwotna koncepcja zakładała, że budowa pawilonu na Hulokach wyniesie niecały 1 mln zł, ale ostatecznie koszty niepokojąco rosły. Myślę, że rozważniej można było wydatkować te pieniądze. Pawilon, podobnie jak miasteczko westernowe, to atrakcje dla mieszkańców spoza Żor. Do końca nie wiemy, jak pawilon będzie wyglądać, jaką będzie spełniać funkcję i jaką wystawę tam zobaczymy - mówi Piotr Huzarewicz, radny żorskiego Prawa i Sprawiedliwości.

Nie dostali kredytu, wystawa będzie przyciągać?

Co ciekawe od lipca tego roku spółka Nowe Miasto dwukrotnie starała się o kredyt, który częściowo miał zostać przeznaczony na dokończenie budowy. - Jak nam wiadomo, nie zgłosił się jednak żaden oferent. Nie wiemy jednak, czy w związku z tym inwestycja nie jest zagrożona - martwi się Piotr Huzarewicz.
- Rolą samorządu nie jest wzbudzanie kontrowersji wśród mieszkańców. Według wcześniejszych zapewnień wyposażenie podziemi pawilonu - Muzeum Ognia miało być na bogato. Teraz słyszymy w mieście, że będzie wersja uboższa. Sam nie spodziewam się fajerwerków - dodaje Wojciech Maroszek, radny z żorskiej Platformy Obywatelskiej.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto