Postanowiliśmy poszukać odpowiedzi na to pytanie. - Póki co, rezygnujemy z realizacji tej inwestycji. Jej rozpoczęcie uzależniamy od uzyskania dofinansowania unijnego w transzy w latach 2014-2020 - mówi Waldemar Socha, prezydent Żor.
Te słowa potwierdzają żorscy muzealnicy. - Trudno rozpocząć inwestycję wartą co najmniej 40 milionów złotych bez dofinansowania z zewnątrz - przyznaje Lucjan Buchalik, dyrektor Muzeum Miejskiego w Żorach.
Muzeum Yatenga miało powstać na skrzyżowaniu wiślanki i ul. Pszczyńskiej, naprzeciw pawilonu wystawienniczo-promocyjnego. - Yatenga ma być nowoczesnym muzeum, zbudowanym z naturalnych surowców. To ma być ośrodek z unikatowymi w skali światowej zbiorami z wszystkich zakątków globu i miejsce, gdzie odwiedzający będą mogli skosztować potraw kuchni afrykańskiej, zrobić zakupy w kioskach z orientalnym rękodziełem albo zamówić pokój w hotelu na wyspie - wyliczają żorscy muzealnicy. Wtopiona w naturę bryła budynku ma sprawić, że Yatenga będzie nie tylko obiektem, ale i parkiem z jeziorkiem oraz dziką zielenią. Budynek sam w sobie ma stać się eksponatem pokazującym mieszanie się i współzależność różnych kultur świata. Ważną częścią Yatengi będzie gościniec, który ma "rozpływać się" w trójwymiarowym labiryncie przejść. Budynek będzie też "topić się" w zieleni. Yatenga ma być jednym z najbardziej oryginalnych obiektów na świecie.
Polub nas na Facebooku:
https://www.facebook.com/ZoryNM
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?