Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Napaść na policjantów Żory: Pijany mężczyzna usiłował pobić żonę

Katarzyna Śleziona
Napaść na policjantów Żory
Napaść na policjantów Żory zory.slaska.policja.gov.pl
Napaść na policjantów Żory: 38-letni żorzanin, który naruszył nietykalność interweniujących funkcjonariuszy i znieważył stróżów prawa, został zatrzymany. Wcześniej pijany mężczyzna usiłował pobić swoją żonę.

Napaść na policjantów Żory

Najpierw pijany 38-letni mężczyzna usiłował pobić żonę, a potem interweniujących policjantów zaczął szarpać i wyzywać. Zdarzenie miało miejsce w niedzielę w samo południe w jednym z mieszkań na osiedlu Sikorskiego. Teraz mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.

Wszystko zaczęło się od telefonu pewnej kobiety do policjantów po tym, jak odwiedził ją pijany mąż i zaczął być agresywny. Usiłował ją pobić. Obecność interweniujących policjantów rozjuszyła 38-letniego mężczyznę.

- Gdy policjanci stanęli mu na drodze znieważył ich i dopuścił się rękoczynów. 38-latek nie reagował na polecenia mundurowych. Doprowadzony do komendy odmówił badania na alkomacie. Policjanci jednak nie mieli wątpliwości, że mężczyzna jest pijany - mówi asp. sztab. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po spędzonej nocy usłyszał zarzuty. - Teraz przed sądem odpowie za znieważenie policjantów, naruszenie ich nietykalności cielesnej oraz stawianie biernego oporu - mówi Siedlarz.

Podobna kara czeka 30-latka, który dzień wcześniej na ulicy szarpał i kopał policjantów w czasie interwencji. - Ten drugi wzburzył się, gdy munudrowi chcieli ukarać go mandatem karnym za spożywanie alkoholu i używanie słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym. Obu agresywnym mieszkańcom Żor grozi do 3 lat pozbawienia wolności - dodają policjanci.

Czytaj więcej na temat innych zdarzeń kryminalnych z tego roku!

Polub nas na Facebooku

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto