Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasi dzielni ochotnicy z Osin

Katarzyna Śleziona
W OSP Osiny działa dziś 52 strażaków. Wszyscy są stale gotowi nieść pomoc innym mieszkańcom Żor.
W OSP Osiny działa dziś 52 strażaków. Wszyscy są stale gotowi nieść pomoc innym mieszkańcom Żor. fot. Katarzyna Śleziona.
Dzielni ochotnicy z Osin dostali nagrodę w konkursie "Powódź 2010". Otrzymane 5 tysięcy złotych przeznaczą na zakup nowego sprzętu.

Ochotnicy z Osin dostali 5 tysięcy złotych nagrody za udział w konkursie "Powódź 2010", który organizował Zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Nasi strażacy zostali docenieni między innymi za to, że uratowali przed zalaniem domy przy ulicy Dworcowej w Śródmieściu podczas powodzi w maju zeszłego roku.

- Pamiętam, że non stop, przez cały dzień 17 maja dziesięciu naszych ochotników układało zapory przy rzece Rudzie. Powstały z tysiąca 30-kilogramowych worków z piaskiem. Pracowali tam ludzie w wieku od 19 do 52 lat - wspomina Eugeniusz Hałacz, wiceprezes i naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Osinach.
Pomoc okazała się na wagę złota, bo dzielni ochotnicy uratowali dobytek mieszkańców. - Cieszymy się, że nie trzeba było ewakuować ludzi. Największą dla nas nagrodą były ich podziękowania. Bo w pracy strażaka to liczy się najbardziej - dodaje Sylwester Kreis, prezes OSP Osiny, od 47 lat związany z jednostką.

Ochotnicy z Osin podczas powodzi, w maju i czerwcu 2010, wypompowywali też kilkanaście razy wodę z dróg i piwnic domów, znajdujących się przy ulicach: Malinowej, Szosowskiej, czy Folwareckiej. Tylko w okresie od 16 do 19 maja ochotnicy z Osin interweniowali w dzielnicach: Osiny, Baranowice, Zachód i Śródmieście. W tych akcjach brało udział 15 strażaków z jednostki. W tych samych dzielnicach podjęli też walkę z wodą w dniach od 2 do 7 czerwca. Mieli łącznie 5 wyjazdów, które trwały wiele godzin.

Nagrodę 5 tysięcy złotych przeznaczą na zakup umundurowania i sprzętu. - Dzięki tym pieniądzom uda nam się wyposażyć dwóch strażaków od stóp do głów. Kupimy specjalne ubrania i hełmy, a także pasy bojowe, czy sznury ratownicze - dodaje Sylwester Kreis.

Jednak potrzeby jednostki są większe. Dziś OSP Osiny skupia 52 strażaków. Jednostka działa już 102 lata. Ma na wyposażeniu samochód star, pompę szlamową, przyczepkę i dwie motopompy. - Oprócz nowego wozu, przydałby się także między innymi agregat prądotwórczy, do oświetlania miejsca akcji. Teraz podczas interwencji w nocy używamy tylko latarek - dodaje Kreis.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto