Włamanie miało miejsce w ubiegłym tygodniu, w nocy z piątku na sobotę. Z blaszanego garażu skradzione zostały elektronarzędzia budowlane o łącznej wartości około 2500 złotych. Choć sąsiedzi niczego nie zauważyli, to właściciel garażu miał w tej sprawie swój typ.
Właściciel nie pomylił się
- Trop niezwłocznie zbadali mundurowi… przez okno budynku, którym zamieszkiwał 57-letni żorzanin, zauważyli sprzęt, który odpowiadał opisowi tego, który kilka godzin wcześniej został skradziony pokrzywdzonemu. Nie czekając ani chwili mundurowi weszli do lokalu - relacjonuje asp. Marcin Leśniak, rzecznik prasowy żorskiej policji.
W środku policjanci natrafili jedynie na część skradzionych przedmiotów. Pozostały łup, włamywacz zdążył już zastawić w lombardzie. Ostatecznie udało się odzyskać całe skradzione mienie, które zostało przekazane właścicieli.
Jak informuje policja, 57-letni włamywacz przyznał się do winy, tym samym został zatrzymany przez policję. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?