N ie mają Państwo pomysłu na spędzenie upalnych, wolnych dni? Polecamy „Kierunek Śmieszek”! Właśnie pod takim hasłem MOSIR ponownie zaprasza mieszkańców do skorzystania z oferty kąpieliska i wypożyczalni, zlokalizowanych przy ul. Rybnej. Przez całe wakacje, aż do 31 sierpnia w godzinach 9:30-18:30 będzie tam można skorzystać z wodnych i słonecznych kąpieli, a także wypożyczyć sprzęt pływający.
- W tym roku kompleks, którym zarządza Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Żorach ponownie będzie posiadał status kąpieliska. Tym samym MOSiR będzie dokonały bieżącej oceny jakości wody, wyznaczy strefy dla umiejących i nie umiejących pływać, wydzieli brodzik dla dzieci, a także zatrudni odpowiednia ilość ratowników. Na kąpielisku będzie można bezpiecznie pływać i w zorganizowany sposób wypoczywać nad wodą
- zdradza Adrian Lubszczyk z Urzędu Miasta Żory.
Dla plażowiczów przygotowano dwie piaszczyste plaże o powierzchni około 2,5 tys. m2 z ławkami i przebieralniami.Dla poprawy bezpieczeństwa wszystkich wypoczywających na „Śmieszku” w tym roku na terenie kompleksu uruchomiony został nowy całodobowy monitoring oraz nowe nocne oświetlenie terenu miejskimi latarniami. Przez całe wakacje czynny będzie także punkt gastronomiczny serwujący lody, napoje, kawę i inne smakołyki.
Poza atrakcjami kąpieliska funkcjonowała będzie także wypożyczalnia sprzętu wodnego. Będzie w niej można wypożyczyć cieszące się dużą popularnością w poprzednich latach kajaki oraz deski sup, a także kolejne nowe rowerki wodne, na których w tym roku równocześnie będzie mogło pływać aż sześćdziesiąt osób. Wytrawni żeglarze będą mogli również wypożyczyć wielofunkcyjną łódź wiosłową, którą można wykorzystać jako żaglówkę lub windsurfing.
Dodajmy, że w ostatnie upalne dni, pomimo braku ratowników, na Śmieszku wypoczywały już tłumy mieszkańców. Wubiegły piątek rzed południem do oficera dyżurnego z Żor wpłynęła informacja, która postawiła na równe nogi policjantów i strażaków. Istniało bowiem podejrzenie, że ktoś mógł utonąć na terenie kąpieliska. Błyskawicznie na miejsce wysłano policyjne patrole, a także skierowano aż pięć zastępów straży pożarnej.
Żorskim służbom na pomoc przybyły również dwa zastępy Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Bytomia, które za pomocą sprowadzonego sonaru przebadały staw. Na szczęście informacji o rzekomym utonięciu nie potwierdzono, a działania zaangażowanych służb wykluczyły, aby kto ktokolwiek w stawie utonął.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?