Pani Helena z Żor skończyła sto lat! Doczekała się ośmioro prawnuków. Życzenia złożył jej prezydent miasta

To wspaniała chwila dla miasta Żory, ale i dla rodziny pani Heleny Zeniuk, która 29 października skończyła 100 lat. Pani Helena urodziła się w Niemczech, gdyż jej rodzice przebywali tam w związku wykonywaniem przymusowych prac. Gdy wróciła do Polski, zamieszkała w miejscowości znajdującej się w województwie podlaskim. W 1941 roku wyszła za mąż, zaś pięć lat później młoda para doczekała się pierwszego dziecka. W 1951 roku, urodziła się jej druga córka.

- Z chwilą zamążpójścia obie córki wyemigrowały na drugi koniec Polski - jedna na Górny, a duga na Dolny Śląsk. W 1973 roku Pani Helena owdowiała i po śmierci męża sama pozostała na gospodarstwie. Pomimo trudności oraz tego, że zawsze była bardzo drobną kobietą, jej gospodarstwo rolne nadal dobrze prosperowało. Słynęło między innymi z uprawy słodkich i dorodnych truskawek. W wolnych chwilach Pani Helena uwielbiała czytać książki - czytamy na stronie miasta Żory.

W 1999 roku wydarzyły się dramatyczne chwile, w których spłonął dom pani Heleny, znajdujący się na Podlasiu. Kobieta przeprowadziła się na stałe do Żor, na osiedle Pawlikowskiego. Obecnie mieszka ze swoją córką Danutą na osiedlu ks. Władysława. Przez swoje dotychczasowe życie, pani Helen doczekała się sześcioro wnuków i ośmioro prawnuków!

Jubilatce życzymy samych przyjemnych chwil!

źrodło: UM Żory.