W nocy z soboty na niedzielę policjanci interweniowali na jednym z parkingów przy ulicy Wodzisławskiej, gdzie według zgłoszenia miał zatrzymać się samochód, którym jechał pijany kierowca.
Po przybyciu na miejsce stróże prawa zauważyli mercedesa i siedzącego za jego kierownicą mężczyznę. Wszystko wskazywało na to, że przed chwilą kierowca najechał na inny, prawidłowo zaparkowany pojazd. Gdy przystąpili do jego legitymowania okazało się, że wokół niego roztacza się silna woń alkoholu, on sam z kolei ma problem z wysłowieniem się, a nogi odmawiają mu posłuszeństwa.
27-latek został doprowadzony do komendy i tam poddany badaniu na alkomacie. Gdy urządzenie wskazało u niego blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu ten wyjął z kieszeni 200 złotych i mówiąc, w obecności innych mundurowych, do policjanta: „masz tu dwieście złotych i ja nie jechałem tym autem” próbował nakłonić go, aby odstąpili od dalszych czynności.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnej celi, gdzie trzeźwiał kolejną dobę. Dzisiaj usłyszy zarzuty i za jazdę w stanie nietrzeźwości i za „łapówkę”, którą próbował przekupić policjantów. O jego dalszym losie zadecyduje z kolei sąd i prokurator.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?