Pobicie Żory: Kierowca dostał w nos od awanturujących się braci
Dwóch braci w wieku 26 i 27 lat postanowiło urządzić sobie awanturę na ruchliwej jezdni. Co prawda była noc, ale to było bardzo głupie zachowanie dwójki mężczyzn. Bracia utrudniali swobodny przejazd samochodom na ul. Pszczyńskiej. Wtargnęli na jezdnię i na niej kłócili się ze sobą. Świadkiem ich awantury był przypadkowy kierowca, który zadzwonił na policję do oficera dyżurnego.
- Jak się okazało, bracia wtargnęli pod koła pojazdów na ulicy Pszczyńskiej, by załatwić swoje porachunki. Pomiędzy zwaśnionymi mężczyznami doszło nie tylko do ostrej wymiany zdań, ale i do rękoczynów. Jeden z ciosów sięgnął także jadącego na skuterze mężczyznę, który próbował ominąć awanturników. Dzięki szybkiej reakcji munudrowych 26 i 27-letni bracia zostali zarzymani. Wkrótce staną też przed sądem i odpowiedzą za spwodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym - mówi asp. sztab. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?