Podpalenie na osiedlu Gwarków Żory 7.01.: Kolejne pożary!
W Nowy Rok doszło do dwóch pożarów na osiedlu Gwarków w bloku nr 22. Trzeba było ewakuować mieszkańców. Panowało olbrzymie zadymienie w klatce schodowej. Od razu lokatorzy pomyśleli, że to robota podpalacza. Policjanci zaczęli prowadzić śledztwo w tej sprawie. Zgliszcza po pożarze w Nowy Rok na os. Gwarków w bloku nr 22 [NASZE ZDJĘCIA]
Czytaj więcej o pożarach w Nowy Rok na Gwarkach [FOTO strażaków]
Po dwóch kolejnych, czwartkowych pożarach (z 7 stycznia) lokatorzy nie mają już wątpliwości, że na ich życie czyha podpalacz. - Póki co nie ma jeszcze zatrzymań w tej sprawie. Przesłuchujemy świadków. Zatrzymanie sprawcy to tylko kwestia czasu - powiedziała nam asp. sztab. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.
Zgłoszenie o pierwszym pożarze z 7 stycznia dotarło do strażaków o godz. 21.10. - Na klatce schodowe bloku nr 22 na di pod skrzynką pocztową paliły się listy i gazetki reklamowe. Pożar ugasiliśmy podręcznym sprzętem gaśniczym - mówi nam mł. brygadier Marek Zdziebło, rzecznik prasowy i zastępca komendanta straży pożarnej w Żorach.
Informację o drugim pożarze 7 stycznia strażacy otrzymali o godz. 23.13. - Gdy przyjechaliśmy na miejsce zdarzenia z małych okienek piwnic bloku nr 22 wydobywały się już płomienie. Strażacy zaczęli przez to okienko podawać prąd wody. Z budynku ewakuowaliśmy 40 lokatorów, część mieszkańców sama opuściła swoje mieszkania - dodaje Marek Zdziebło.
Pożar objął składowany w piwnicach drobny sprzęt domowy. Spaliły się też okna w pomieszczeniach i - częściowo instalacje elektryczna i kanalizacyjna. Nadpaleniu uległ też fragment elewacji zewnętrznej budynku. Ściany zostały okopcone.
83-letnia kobieta znajdująca się na parterze budynku poprosiła o pomoc medyczną. Podano jej tlen. Gdy ratownicy przebadali kobietę i chcieli ją zabrać na obserwację do szpitala, ta odmówiła.
Strażacy dokonali pomiarów stężenia tlenku węgla we wszystkich mieszkaniach. Przewietrzyli je i całą klatkę schodową. Gdy było już bezpiecznie, lokatorzy mogli wrócić do swoich mieszkań.
- Ewakuowani mieszkańcy znaleźli schronienie w świetlicy dzielnicowej - dodają strażacy.
Z pożarem walczyło 13 strażaków,w tym 4 jednostki PSP i 1 OSP Rój. Akcję zakończono o godz. 1.05.
Straty po pożarze oszacowano wstępnie na ok. 7 tys. zł, w tym 5 tys. zł to straty w budynku.
Śledczy zajmujący się sprawą sprawdzają, czy zdarzenia z 1 i 7 stycznia br. mają ze sobą związek i ustalają ich szczegółowe okoliczności.
O pożarach czytajcie też w Tygodniku Żory Nasze Miasto, piątkowym dodatku do "Dziennika Zachodniego" - 8 i 15 stycznia!**
ZOBACZ TEŻ:
Czytaj więcej na temat innych zdarzeń kryminalnych w Żorach w tym roku!
Czytaj więcej na temat interwencji żorskich strażaków w tym roku!
Zdj. 47-50 - foto: PSP Żory
ZOBACZ TEŻ:** Ewakuacja 40 osób, pożar w bloku nr 22 w kwietniu 2015 r. [ZDJĘCIA]**
Pożar na os. Gwarków w bloku nr 24. Ktoś podpalił materac - zdarzenie z października 2015 r.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?