Pogotowie ratunkowe w Żorach ma nową siedzibę!

Okazuje się, że nastąpiła jedynie zmiana siedziby pogotowia ratunkowego w Żorach. Ze szpitala przy ul. Dąbrowskiego przeniosła się do NZOZ-u "Na Rondzie". Wszystko przez to, że kontrakt na ratownictwo medyczne wygrało Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach.
- Zmieniła się co prawda siedziba stacji pogotowia ratunkowego, ale to nie ma żadnego wpływu na jej funkcjonowanie. Bowiem to pogotowie ratunkowe jeździ do pacjenta, a nie odwrotnie. Na stałe w Żorach będzie po jednej karetce typu "S" i typu "P". Nie uległa również zmianie liczba zatrudnionych w stacji - przekonuje Jerzy Wiśniewski, rzecznik prasowy WPR w Katowicach.

W Żorach pracuje teraz 6 lekarzy oraz 25 ratowników medycznych, pielęgniarek i kierowców. Utrzymanie karetki specjalistycznej będzie kosztować do końca tego roku ponad 4 tys. złotych na dobę, a podstawowej 3 tys. złotych.

Wcześniejszy pracodawca - Miejskie Zakłady Opieki Zdrowotnej w Żorach zatrudniał w pogotowiu 19 osób na umowie o pracę (ratownicy i pielęgniarki) i około 40 osób na tzw. umowach cywilnoprawnych (lekarze, ratownicy, pielęgniarki, dyspozytorzy). - Żadna z tych osób nie została przejęta - w rozumieniu Kodeksu Pracy - przez WPR Katowice. Poza tym 4 osoby, na własny wniosek, rozwiązały umowy o pracę. Dotychczasowy kontrakt opiewał na kwotę około 200 tys. zł miesięcznie - mówi Katarzyna Siemieniec, prezes MZOZ Żory.

Mieszkańcy potrzebujący pomocy powinni dzwonić pod nr telefonu 999. Zgłoszenie będzie odebrane w Jastrzębiu, a potem przekazane do zespołów stacjonujących w Żorach. - My jako spółka nadal świadczymy nocną i świąteczną opiekę medyczną. Opieka lekarska i pielęgniarska sprawowana jest od poniedziałku do piątku po godzinie 18, a w soboty i niedziele całodobowo - dodaje.