Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci z Żor pompowali i wpłacili pieniądze na leczenie Sandry. To akcja #GaszynChallenge

OPRAC.:
Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Policjanci z Żor wzięli udział w akcji  #GaszynChallenge
Policjanci z Żor wzięli udział w akcji #GaszynChallenge KMP Żory
Policjanci z Żor dołączyli do akcji charytatywnej #GaszynChallenge. Przed Komendą Miejską Policji robili pompki, a następnie wpłacili pieniądze na leczenie kilkumiesięcznej Sandry cierpiącej na zanik mięśni. Zobaczcie.

Policjanci z Żor odpowiedzieli na nominację do #GaszynChallenge i przyłączyli się do akcji charytatywnej na rzecz sześciomiesięcznej Sandry, która cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. Dziewczynka musi zostać pilnie poddana niezwykle kosztownej terapii genowej, która jest celem zbiórki organizowanej przez portal siepomaga.pl.

- Do wykonania zadania policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Żorach nominowali strażacy ochotnicy z miejscowej OSP, którzy przyłączyli do kolejnego wyścigu #GaszynChallenge, tym razem na rzecz kilkumiesięcznej Sandry. Aby wesprzeć charytatywną akcję wystarczyło wykonać 10 pompek i wpłacić minimum 5 zł. na numer konta podany na stronie siepomaga.pl, nagrać filmik, wrzucić na stronę internetową i przedstawić trzy kolejne nominacje - słyszymy w Żorach.

Policjanci z Żor nominowali do udziału w akcji:

  • Policjantów z Komisariatu Policji w Sulejówku
  • ratowników medycznych ze Stacji Pogotowia Ratunkowego w Żorach – WPR w Katowicach
  • Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Żorach

Kosztowna terapia Sandry

Kilkumiesięczna Sandra cierpi na SMA typu 1. Dla niej i jej rodziny to koszmarny wyrok, który definiuje najbliższą przyszłość.

- Sandra, zamiast siadać, zacznie słabnąć, zamiast chodzić, przestanie ruszać rękami, zamiast raczkować, zacznie się dusić! Jej los zależy tylko i wyłącznie od leczenia, które za chwilę się zacznie - słyszymy od rodziny.

W Polsce dzieci przyjmują lek, który spowalnia chorobę, pozwala zatrzymać śmierć, która chce zawładnąć życiem. Rodzina Sandry chce jednak pozbyć się choroby na zawsze. Jest taka szansa.

- Wiemy, że jest taka szansa i chcemy ją wykorzystać! Terapia genowa kosztuje niewyobrażalne pieniądze – ponad 2 miliony dolarów. Nie wiemy, jak to zrobimy, ale nie możemy stracić czasu, który nam pozostał. Jest nadzieja, że jedno podanie leku, odeprze tę straszną chorobę na zawsze. Wierzymy, że się uda i nikt nie ma prawa nam tej wiary odebrać. Każdy rodzic chorego dziecka musi walczyć o nie ze wszystkich sił! To w tej chwili nasz jedyny cel! Błagamy was o pomoc. Sami nie zdążymy… - czytamy dalej.

Na koncie Sandry w portalu Siepomaga.pl jest aktualnie 1,4 mln zł. Brakuje jeszcze 9,3 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto