Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci z Żor wyjaśniali sprawę porzuconych kotów pod śmietnikiem. Apel o humanitarne traktowanie zwierząt

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Gdy kilkanaście dni temu umieściliśmy informację o porzuconych w kontenerze na śmieci małych kotach, sprawę zaczęła badać żorska policja. Mundurowym udało się ustalić rzeczywisty przebieg tej sytuacji. To jednak nie jedyna sytuacja z Żor, w tle z brakiem poszanowania dla zwierząt. Policja apeluje o humanitarne traktowanie zwierząt i wyjaśnia na czym to polega.

Na początku sierpnia informowaliśmy o porzuconych małych kotkach, które miały wylądować w kartonie, w kontenerze na śmieci. Choć do żorskiej policji nie wpłynęło w tej sprawie oficjalne zawiadomienie, policjanci dotarli do informacji, które pozwoliły na ustalenie przebiegu zdarzeń.

- Po otrzymaniu sygnału o całej sytuacji, policjanci zespołu do Walki z Przestępczością Gospodarczą, zajmujący się problematyką nieludzkiego traktowania zwierząt rozpoczęli działania zmierzające do ustalenia jej szczegółów - informuje asp. Marcin Leśniak, rzecznik prasowy żorskiej policji.

Podczas prowadzonego przez policjantów postępowania, mundurowi z Żor ustalili świadków zdarzenia i jego rzeczywisty przebieg. Okazało się, że koty zostały porzucone w kartonie obok koszy na śmieci na odpady selektywne, w rejonie ogródków działkowych na osiedlu Pawlikowskiego.

- Zwierzęta te miały szczęście, iż zauważone zostały przez żorzankę, która usłyszała ich miauczenie i zabrała je do siebie. Następnie sześć kotów trafiło pod opiekę innej kobiety, która z dobroci serca je przygarnęła. Pomimo iż żorzanka nie zajmowała się już znalezionymi zwierzakami, to w trosce o ich los przekazywała specjalistyczny pokarm i zapewniła wizytę weterynaryjną. Koty zmarły po kilku tygodniach z niewyjaśnionych przyczyn - podkreśla policjant.

Sytuacji, w których policjanci z Żor podejmują interwencję w sprawie zwierząt jest jednak więcej. Na początku sierpnia, mundurowi otrzymali sygnał o martwych kotach leżących na jezdni w rejonie ulicy Folwareckiej. Nie wiadomo z jakich dokładnie przyczyn tam się znalazły. Mimo prowadzonych w tej sprawie czynności i powołania biegłego z zakresu weterynarii, nie udało się dotąd ustalić sprawcy, który uśmiercił koty.

Humanitarne traktowanie zwierząt to ludzki obowiązek

Co rusz, w całej Polsce słyszy się o nieludzkim traktowaniu zwierząt, które cierpią przez człowieka. Każde takie sytuacje powinny być zgłaszane organom ścigania, gdyż jest to jeden ze sposobów na walkę z oprawcami zwierząt.

- Pamiętajmy również, że humanitarne traktowanie zwierząt — to traktowanie uwzględniające potrzeby zwierzęcia i zapewniające mu opiekę i ochronę. Jeśli posiadasz informacje o nieludzkim traktowaniu zwierząt poprzez m.in. ich torturowanie, zabijanie, przetrzymywanie w niewłaściwych warunkach, oraz oferowaniu do sprzedaży lub kupna zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem to skontaktuj się z nami za pośrednictwem poczty e-mail: [email protected] - informuje żorska policja.

Zgłoszeń między innymi w tej sprawie można dokonywać również poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa.

- Katalog zgłoszeń jest bardzo rozbudowany, dlatego zachęcamy, by skorzystać również z takiej formy przekazywania nam swoich podejrzeń o zabronionych czynach popełnianych przeciwko zwierzętom i środowisku - słyszymy.

Policjanci z Żor wyjaśniali sprawę porzuconych kotów pod śmi...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto