Przejechał podwójną ciągłą
Zadział strach, a może fantazja? W poniedziałek (1.06) mieszkańcy byli świadkami pościgu ulicami Żor. Przed godz. 12 patrol ruchu drogowe zauważył motorowerzystę w rejonie ulicy Kościuszki. Jednoślad przykuł uwagę mundurowych, bo przekroczył podwójną linię ciągłą. Dodatkowo tablica rejestracyjna pojazdu była nieprawidłowo zamontowana, na wewnętrznej stronie tylnego błotnika.
Z tego powodu policjanci postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. Jednak ten, pomimo użytych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, dodał gazu i zaczął przyśpieszać. Tak rozpoczął się pościg ulicami Żor.
Pościg ulicami Żor
Radiowóz natychmiast ruszył za jednośladem, a po chwili dołączyły do niego dwa inne patrole. W centrum Żor słychać było sygnały dźwiękowe. Ostatecznie motorowerzysta został zatrzymany w rejonie skrzyżowania DK 81 z Aleją Zjednoczonej Europy. Wcześniej jednak wykonał niebezpieczny manewr i zmusił kierowcę radiowozu do gwałtownego hamowania. Na szczęście w czasie ucieczki nikomu nic się nie stało.
- 23-latek został przebadany na alkomacie, który nie wykazał u niego alkoholu w wydychanym powietrzu. Podczas kontroli natomiast okazało się, że żorzanin nie posiada uprawnień do kierowania motorowerem. Pojazd z kolei nie posiadał drogomierza i miał uszkodzony reflektor - relacjonuje asp. szt. Kamila Siedlarz z Komendy Miejskiej Policji w Żorach.
Motorowerzysta jeszcze w poniedziałek usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa drogowego. Za niezatrzymanie się do kontroli grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?