Poszukiwani zatrzymani w Żorach. 31-latek sam zgłosił się do komendy. "Jestem poszukiwany". Drugi z mężczyzn uciekł z oddziału psychiatrii

O dwóch poszukiwanych mężczyzn uszczuplił się policyjny rejestr osób do zatrzymania. Dwaj mężczyźni, 31- i 35-latek zostali zatrzymani w Żorach. Jednego z nich w trakcie czynności w terenie rozpoznali policjanci, zaś drugiemu sprzykrzyła się wolność i dobrowolnie postanowił oddać się w ręce mundurowych.

Starszy z mężczyzn wpadł w piątek, 9 lipca. Około godziny 17:00 podczas patrolu stróże prawa zauważyli na ulicy Kościuszki mężczyznę, który widniał w kartotekach jako osoba poszukiwana. Był zbiegiem.

- Mężczyzna w czerwcu uwolnił się sam ze szpitalnego oddziału psychiatrii sądowej, gdzie został umieszczony na mocy postanowienia sądu - tłumaczy asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik prasowy policji w Żorach.

35-latek z powrotem trafił już na oddział zamknięty. Nie uniknie jednak dodatkowych kłopotów. - Odpowie teraz za samouwolnienie się - dodaje asp. szt. Siedlarz. Grozi mu za to nawet do dwóch lat w więzieniu.

Kolejnego dnia policjantom, w nocy z soboty na niedzielę (10/11 lipca) udało się zatrzymać 31-latka, którego poszukiwał sąd w Będzinie. Zadanie mundurowym ułatwił sam poszukiwany, który zgłosił się na komendę. "Jestem poszukiwany" - oznajmił.

- Mężczyzna poinformował, że ciąży na nim wyrok pozbawienia wolności, który wydał będziński sąd - wyjaśnia asp. szt. Siedlarz z żorskiej policji.

Jak się okazało mężczyzna mówił prawdę. Faktycznie, od pewnego czasu będziński sąd prowadził poszukiwania mające na celu zatrzymanie 31-latka. Poszukiwany został przekazany. Najbliższe cztery lata spędzi za kratkami.