Powstanie nowa linia kolejowa Katowice – Ostrawa. Spółka CPK przedstawiła wariant inwestorski, który przebiega przez Żory

W środę 22 marca stało się już jasne, który z proponowanych wariantów przebiegu Kolei Dużych Prędkości został wyłoniony jako wariant inwestorski. Zgodnie z przewidywaniami, wybrano wariant niebeski, który ma połączyć Katowice z Ostrawą. Zdaniem CPK, wskazany przebieg zakłada najmniej wyburzeń i najmniejsze oddziaływanie na środowisko naturalne spośród wszystkich badanych.

- Wybranie optymalnego wariantu na tym odcinku było wyzwaniem projektowym. Budowa Kolei Dużych Prędkości wymaga dotrzymania ściśle określonych parametrów technicznych (związanych m.in. z geometrią toru). Tymczasem w tym regionie Polski znajdują się liczne obszary szkód górniczych i tereny cenne przyrodniczo. Planowania nie ułatwiają też rozległe tereny zurbanizowane i sąsiedztwo autostrady A1 - informuje spółka CPK.

Wariant roboczo nazwany W72, pozwoli na utrzymanie założeń projektowych CPK dotyczących prędkości maksymalnej do 250 km/godz. Skrócony ma zostać również czas przejazdu między największymi miastami aglomeracji. Jak podkreśla pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała, to także szansa dla pobliskiego Jastrzębia-Zdroju.

- Projekt CPK zapewni włączenie do sieci kolejowej 90-tysięcznego Jastrzębia-Zdroju, czyli największego dziś miasta w Polsce bez dostępu do kolei. Powstaną nowe dworce i przystanki kolejowe, np. Jastrzębie-Zdrój Centrum i Zachód. W ten sposób nadrabiamy zaległości ostatnich dziesięcioleci. Dzięki inwestycjom CPK na Śląsku kolej obejmie swoim zasięgiem ponad 3,5 mln mieszkańców tego regionu, m.in. Jastrzębia, Żor, Rybnika i Wodzisławia - mówi wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała.

Dzięki inwestycji skróci się czas przejazdu między Katowicami, a Żorami do 20 minut. Z Katowic do Jastrzębia Zdroju pasażerowie dojadą w 50 min pociągiem regionalnym lub w 35 min przyspieszonym, gdy dziś takowych połączeń w ogóle nie ma. O połowę skróci się również przejazd między Katowicami a Rybnikiem i zajmie ok. 25 minut. Z Wodzisławia Śląskiego do Katowic będzie można dojechać w 40 minut, zaś do Jastrzębia-Zdroju w około 15 minut. Z kolei z Jastrzębia-Zdroju i Rybnika do Warszawy będzie można dojechać w 2 godziny.

W ramach inwestycji planowana jest także budowa nowych stacji kolejowych - między innymi w Żorach Północnych, jak i w Mszanie. Przewidziane są również możliwość powstania terminala intermodalnego w Wodzisławiu Śląskim, dodatkowy odcinek łączący Wodzisław Śląski i centrum Jastrzębia-Zdroju oraz nowe odcinki umożliwiające szybkie połączenia m.in. Rybnika i Żor z Katowicami i resztą kraju.

Do decyzji o wyborze wariantu inwestorskiego CPK odniósł się już prezydent Żor Waldemar Socha. Jak słyszymy, wybrany przez spółkę CPK wariant jest inny od tego, proponowanego przez miasto.

- Nie jesteśmy zadowoleni z tego wyboru. Ubolewamy, że przekazywane przez nas sugestie nie znalazły uznania i z nich nie skorzystano. Zależało nam, żeby uniknąć budowy kolei przez tereny zamieszkałe i cenne przyrodniczo - przedstawia stanowisko władz miasta Waldemar Socha, Prezydent Miasta Żory.

Swoje obawy mają również ci mieszkańcy, których posiadłości położone są bezpośrednio w obrębie planowanego przebiegu trasy. Niejednokrotnie wskazywali na to podczas licznych protestów, które odbywały się w regionie.