Pożar w Żorach. Płonął dom przy ulicy Tęczowej. W akcji brało udział 30 strażaków

Gdy do żorskich ratowników wpłynęło zgłoszenie o pożarze, do którego doszło w jednym z domów jednorodzinnych przy ulicy Tęczowej w Żorach, na miejsce natychmiast skierowano wszystkie służby ratownicze. Na miejscu okazało się, że pożarem objęte było piętro domu.

- W czasie pożaru w budynku przebywały dwie dorosłe osoby, którym na szczęście nic się nie stało - przekazuje asp. Marcin Leśniak, rzecznik prasowy żorskiej policji.

Choć akcja przebiegała bardzo szybko, zniszczeniu uległo piętro domu oraz jego poddasze. Straty materialne są spore, choć najważniejsze, że wszyscy mieszkańcy budynku objętego pożarem wyszli z tego cało.

Strażacy nie podają jeszcze dokładnej przyczyny pożaru, to ma zbadać biegły. Nieoficjalnie dowiadujemy się, że przyczyną mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej.

- Prawdopodobnie na miejscu będzie pracował biegły z zakresu pożarnictwa, który będzie w stanie określić przyczynę pożaru. W sumie na miejscu pracowało 30 ratowników. Do samego pożaru zadysponowano ok. 20 osób, zaś później, w godzinach przedpołudniowych do zabezpieczenia dachu domu wezwano kolejne siły - podkreśla st. kpt. Andrzej Pilny, zastępca dowódcy JRG w Żorach.

Tuż po ugaszeniu pożaru, ratownikom udało się także wydostać z domu dwa kotki, którym także nic się nie stało.

- Apelujemy o niepozostawianie w domach i mieszkaniach rzeczy, które pozostawione same mogą przyczynić się do zaprószenia ognia. Przed sezonem grzewczym warto również skontrolować instalacje wentylacyjne i kominowe. Pamiętajmy również o właściwym zabezpieczeniu mienia pod naszą nieobecność - przypomina asp. Marcin Leśniak.