- Najpierw przez 10 lat miałam kwiaciarnię. Potem otworzyłam sklep przemysłowy. Sprzedaję między innymi drabiny, artykuły przemysłowe, bhp, ubrania. Interes lepiej by się kręcił, gdyby w mieście nie otwarto tak wielu marketów - mówi pani Iwona.
Wcześniej w latach 1978-1980 pracowała w Banku Spółdzielczym w Żorach. Potem przez 8 lat działała w jednym z Przedsiębiorstw Transportowych Handlu Wewnętrznego.
W 1980 r. wyszła za mąż za rybniczanina, Wiesława Grolewskiego. Dochowali się trójki dzieci. Mają dwóch synów Michała i Adama oraz córkę Annę. Są dziś także szczęśliwymi dziadkami 9-miesięcznej Aleksandry.
Pani Iwona poza pracą w sklepie lubi odpoczywać w swoim ogrodzie. - Relaksuję się, patrząc na piękno przyrody. Najlepiej, gdy obok mnie jest moja wnusia - mówi.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?